Rozdział 87 – Zmierzając do Ameryki6 min. lektury

Tang Feng miał być nieobecny w czasie trzeciego tygodnia Klasy Treningowej Prawdziwych Gwiazd. Oficjalnym powodem było to, że ma pewną sprawę, którą musi się zająć, lecz Tian Chen Entertainment nie wyjaśniło dokładnie, z czym wiązała się ta sprawa. Kiedy nadszedł trzeci tydzień klasy treningowej, ludzie zaczęli zastanawiać się, czy Tang Feng wybrał zrobienie sobie przerwy ze względu na sprawę z Ge Chenem lub, czy miał w planach coś nowego. Właśnie gdy wszyscy wypisywali w sieci swoje dzikie przypuszczenia, ktoś udostępnił na Weibo zdjęcia Tang Fenga. Uśmiechnięta twarz aktora na zdjęciu była szczególnie przyjemna dla oka. Wydawał się w dobrym nastroju i ucinał sobie pogawędkę ze swoją menadżerką, Xiao Yu. Wyglądało na to, że opowiadał jej zabawny dowcip, ponieważ pochyliła się ze śmiechu. Opis blogera brzmiał: Widziałem na lotnisku popularnego ostatnimi czasy Tang Fenga! Zdaje się, że wybiera się do Ameryki!

Wielu ludzi natychmiast udostępniło zdjęcie. Teraz przynajmniej fani Tang Fenga wiedzieli, że mężczyzna, w którym byli zakochani, zrobił sobie przerwę od klasy treningowej, aby polecieć do Ameryki. Oczywiście nie opuściłby kraju, gdyby nie miał szczególnego powodu. Fani nie wierzyli, że wyjeżdżał z powodu Ge Chena. Policja już rozwiązała kwestię upadku Ge Chena z konia. Poza tym ostre metody, przy pomocy których Tian Chen Entertainment rozprawiało się z łowcami skandali, położyły kres plotkom.

Prędko po tym inni ludzie zaczęli dodawać posty o tym, że zauważyli Tang Fenga na lotnisku, a niektórzy nawet dołączyli zdjęcia. Jedno w szczególności przykuło uwagę mas i było gorączkowo udostępniane. Przedstawiało ono dwóch mężczyzn stojących razem. Ten ubrany w nieformalny strój i ciągnący walizkę był oczywiście Tang Fengiem. Drugi mężczyzna stał obok niego. Był podobnego wzrostu co aktor i miał twarz raczej pozbawioną wyrazu. Jednakże jego prezencja nie była podrzędna w porównaniu do sławnych aktorów. Głowy mężczyzn były do siebie zbliżone i dyskutowali oni o czymś – ich proste postawy zamrożone w czasie przez aparat. Być może była to kwestia perspektywy, z której zostało zrobione zdjęcie, lecz wydawali się oni dosyć sobie bliscy. Po zobaczeniu tego zdjęcia dyskusje online osiągnęły punkt kulminacyjny, gdy stopniowo dołączyli nich fani Charlesa. Czy drugim mężczyzną na zdjęciu był Charles? Kiedy ludzie zbadali zdjęcie z bliska, rzecz jasna okazało się, że nie w tym rzecz. Charles był w połowie Chińczykiem, a mężczyzna na zdjęciu w całości. A zatem kim on był? Dlaczego był razem z Tang Fengiem?

Moc internautów po prostu zadziwiała. Zaledwie w przeciągu krótkiego czasu odkryli oni tożsamość drugiego mężczyzny. Nie był on chłopakiem ani jakimś sekretnym kochankiem Tang Fenga, był on prezesem Tian Chen Group, na co dzień unikającym publicznej uwagi miliarderem. Ktoś posiadający znajomości w przemyśle wyjawił, że prezes nazywał się Lu Tian Chen. Zbliżał się on do trzydziestki i był raczej legendarną postacią w świecie biznesu. Był on nadzwyczaj kompetentnym mężczyzną, który nigdy nie zajmował się osobiście sprawami licznych utalentowanych ludzi pracujących dla jego firmy. Jednakże dzisiaj pokazał się na lotnisku z Tang Fengiem. Tłumy w sieci miały twardy orzech do zgryzienia wymyślając jakiego rodzaju sprawa mogła doprowadzić do tego, że prezes agencji wlókł się z tyłu. Jak zwykle plotkarscy internauci nigdy nie przeoczyli szansy na plotkowanie. Ludzie prędko zaczęli zalewać internet ze swoimi opiniami na temat tej kwestii. Niczym pędy bambusa wyskakujące po deszczu, wszelkiego rodzaje komentarze zaczęły pojawiać się w sieci.

Słyszałem, że Lu Tian Chen lubi mężczyzn. Musiał złapać Tang Fenga na swój niecny plan!

Oni rzeczywiście są parą, prawda? Są parą, prawda? Prawda? Co teraz zrobi Charles?

Słyszałem z wiarygodnego źródła, że prezes Lu był wcześniej w intymnym związku z Ge Chenem. Teraz dodajemy do mieszanki Tang Fenga. Wow, dosyć skomplikowane!

Hej, co z niepisanymi¹ zasadami przemysłu rozrywkowego? Jeżeli byłbym prezesem, chciałbym wyegzekwować te niepisane zasady na Tang Fengu. Rumieniec~(@^_^@)~

Po co lecą do Ameryki? Wziąć ślub?

***

Siedząc w kabinie pierwszej klasy w samolocie, wcześniej miły i energiczny Tang Feng wyciągnął swoją maseczkę senną i zaczął drzemać. Był to stary nawyk, który nie zmienił się nawet po jego odrodzeniu. W przeszłości musiał często podróżować, aby nagrywać różne filmy lub wziąć udział w promocyjnych imprezach i pokazach. W środowisku, w którym ledwo co spał upewniał się, aby nadrobić cenny sen w każdej wolnej chwili. Lu Tian Chen siedział obok Tang Fenga. Zdążył już wysłać Xiao Yu i drugiego asystenta, aby usiedli w innym rzędzie. Odwrócił głowę i zerknął na śpiącego już Tang Fenga. Uśmiechnął się lekko i pomyślał: Jak on może tyle spać? Wyciągnął telefon i zrobił Tang Fengowi zdjęcie. Po upewnieniu się, że zdjęcie zostało zachowane, wyłączył telefon. Wrócił do swojego laptopa i kontynuował przeglądanie różnych komentarzy, które nagle pojawiły się w sieci.

Jeżeli braliby ślub, pojechaliby do Europy.

Lu Tian Chen wpisał przypadkową odpowiedź po przeczytaniu komentarzy. Gdy uświadomił sobie, co napisał, uśmiechnął się krzywo do siebie. Ślub? Dlaczego o tym myślał?

Ślub…

Ślub, hmm…