Wystąpienie Tang Fenga w drugim odcinku Klasy treningowej Prawdziwych Gwiazd było tak samo dobre, jak w pierwszym. Znacznie przewyższał pozostałych uczestników, obojętnie czy chodziło o umiejętności śpiewu, czy jazdy konnej. Jednakże tym razem nie on był głównym tematem ostatnich popularnych wieści. Aby o tym porozmawiać, musimy cofnąć się do lekcji jazdy konnej parę dni wcześniej.
Odcinki klasy treningowej są jedynie nadawane tydzień po tym, gdy skończą się nagrania do nich. W pierwszej części tygodnia Tang Feng, Ge Chen i pozostali uczestniczyli w lekcjach muzyki. Uczyli się grać na wielu różnorodnych, zabawnych instrumentach i przećwiczyli parę technik wokalnych pod okiem Stinga. Rzecz jasna Tang Feng miał talent muzyczny. Warto również wspomnieć, że Tang Tian Tian umiała dosyć dobrze śpiewać – jej głos był słodki i uroczy, zupełnie jak jej osobowość. Wyglądało na to, że jej agencja już planuje wydać dla niej album.
Dzisiaj odbywała się bardzo wyczekiwana lekcja jazdy konnej. Tang Feng wiedział jak jeździć konno, ale nie lubił tego szczególnie. Robert Downey Jr. opisał to prawidłowo w filmie Sherlock Holmes: Gra Cieni, gdy powiedział „Konie są niebezpieczne na obu końcach i podstępne pośrodku. Dlaczego miałbym chcieć, by cokolwiek posiadającego własny rozum bujało się pomiędzy moimi nogami?”. Pomimo tego nie był to główny powód, dlaczego Tang Feng nie lubił koni. Ze względu na swoje schorowane ciało, jako Fiennes posiadał zakaz jeżdżenia konno. W przeszłości było paru celebrytów, którzy zostali zaskoczeni w czasie jazdy i zmarli z powodu nagłego napadu dawnej choroby wywołanego szokiem. Oznaczało to, że znajdowali się ludzie, którzy wybierali się, by pojeździć, chociaż znali związane z tym niebezpieczeństwo. Tang Feng z ledwością zaliczał się do tych ludzi. Zaliczał się do nich „z ledwością”, ponieważ wszystkie konie, na których jeździł, były łagodnymi kucykami, mierzącymi metr w najwyższej części grzbietu. Na początku jazda konna raczej sprawiała przyjemność Tang Fengowi. Kucyk mierzący jeden metr nadal liczył się jako koń, prawda? Powodem, dlaczego przestał to lubić, było przypadkowe spotkanie z Gino na polu do jazdy konnej. Ten drań jechał na dwumetrowym, czarnym koniu i zbliżył się do niego od tyłu niespiesznym truchtem. Po zobaczeniu Tang Fenga na kucyku wybuchnął głośnym śmiechem. Najwyraźniej uznał sytuację za tak komiczną, że aż pochylił się ze śmiechu i nawet wycierał łzy z oczu. Naprawdę było to tak zabawne? W tamtym momencie Tang Feng nienawidził Gino z pasją. Od czasu tego spotkania już nigdy nie poszedł na pole do jazdy konnej. W każdym razie ze swoim obecnym zdrowym ciałem był wreszcie w stanie jeździć na dużych koniach.
***
Całkiem sporo uczestników pochodziło z dobrych rodzin, więc w mniejszym lub większym stopniu znali oni podstawy jazdy konnej. Na dodatek każdy z uczestników miał własnego trenera. Tym razem przechodzili trening jeden na jednego. Instruktor Tang Fenga był starym dżokejem mającym od czterdziestu do pięćdziesięciu lat. Dogadywali się ze sobą dosyć dobrze. Kierowany przez instruktora Tang Feng prędko odnowił swoje techniki jazdy konnej. Był to pierwszy raz, gdy jechał na tak dużym wierzchowcu, lecz dreszczyk emocji oraz poczucie beztroski towarzyszące byciu na koniu szybko przewyższyły początkowy strach. Tang Feng jechał wolnym kłusem wkoło pola wraz z innymi trenującymi. Instruktorzy, członkowie ekipy i kamerzysta podążali za nimi w samochodach. Skończył okrążenie jako piąty. Tang Tian Tian udało się dotrzeć jako pierwszej. Kiedy Tang Feng zsiadł z konia, zauważył, że wśród widzów poza polem do jazdy konnej pojawił się ktoś nowy. Po uważniejszym przyjrzeniu się zobaczył, że był to Su Qi Cheng, którego nie widział już od dłuższego czasu. Czy był tutaj by spotkać się z Ge Chenem? To rzadkość by zamożny, samotny i przystojny szef jak Su Qi Cheng tak bardzo kochał celebrytę. Gdy nagrywanie po stronie Tang Fenga zakończyło się na ten dzień, pozwolono mu odejść. Aby zachować się uprzejmie, Tang Feng pomachał do Su Qi Chenga na powitanie, opuszczając pole.
– Prezesie Su, czy jesteś tutaj, aby odwiedzić Ge Chena? – Tang Feng podszedł z uśmiechem.
Su Qi Cheng uśmiechnął się i również mu pomachał.
– Dzisiaj jestem tutaj z klientem. Przyszedłem popatrzeć na nagrywanie, skoro było mi po drodze. Czy to twój pierwszy raz, gdy jeździsz na koniu? Wydajesz się w tym bardzo dobry.
Tak naprawdę nie był to jego pierwszy raz, ale Tang Feng jedynie się uśmiechnął.
– Możesz przestać sobie ze mnie żartować. Moje umiejętności są zbyt przeciętne, by w ogóle o nich mówić. Myślę, że Ge Chen skończy za niedługo lekcję. Nie mamy niczego po południu w klasie treningowej. Prezesie Su, czy chcesz wejść i na niego poczekać?
– Nie, mogę stać tutaj. – Widząc, że Tang Feng pocił się przez słońce, Su Qi Cheng wyciągnął z kieszeni paczkę chusteczek i podał ją aktorowi. – Proszę, wytrzyj twarz.
– Dziękuję.
Tang Feng przyjął paczkę, odwrócił się i oparł o drewniane ogrodzenie otaczające pole. Jego twarz była lekko zaczerwieniona od słońca, różowość policzków sprawiała, że wyglądały one jak dojrzałe jabłka kuszące, by je odruchowo ugryźć.
– Proszę bardzo. – Su Qi Chen oderwał spojrzenie od twarzy Tang Fenga. – Oglądałem twój taniec w odcinku z zeszłego tygodnia. Chociaż już widziałem, jak tańczyłeś z Lu Tian Chenem na przyjęciu jakiś czas temu, nadal było to dosyć rozrywkowe widowisko. A właśnie, dlaczego Charles nagle dołączył do Wymarzonego Kochanka? Byłem zszokowany, gdy zobaczyłem go w telewizji.
Tang Feng zaśmiał się cicho.
– Też byłem zszokowany, gdy go zobaczyłem. Nigdy nie podejrzewałem, że facet taki jak on wziąłby udział w randkowym show typu Wymarzony Kochanek. Prawie pomyślałem, że wyeliminuje mnie w pierwszej rundzie.
– Rzecz jasna dołączył ze względu na ciebie. Chociaż nie znam go zbyt długo, to myślę, że możesz być pierwszą osobą i prawdopodobnie również ostatnią, która sprawiła, że odwrócił się i zaczął ścigać dawnego kochanka. – Ton głosu Su Qi Chenga sprawił wrażenie, jakby tylko żartował, ale Tang Feng mógł wyraźnie dosłyszeć cień szczerości w samych słowach.
Tang Feng uśmiechnął się krzywo i uniósł brew w odpowiedzi. Jeżeli Su Qi Cheng próbował go pochwalić, wolałby raczej nie być chwalonym za coś takiego.
Zarówno Su Qi Cheng, jak i Tang Feng cieszyli się swoją pogawędką, lecz nagle pośrodku pola wybuchnął chaos. Usłyszeli kogoś krzyczącego rozpaczliwie:
– Ge Chen spadł z konia! Ge Chen spadł z konia!
Su Qi Cheng prędko przeskoczył przez drewniane ogrodzenie i pobiegł w stronę, z której dobiegał głos, a Tang Feng podążył tuż za nim.
Tłumaczenie: Berenice96
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Rozdział 56
Rozdział 57
Rozdział 58
Rozdział 59
Rozdział 60
Rozdział 61
Rozdział 62
Rozdział 63
Rozdział 64
Rozdział 65
Rozdział 66
Rozdział 67 Rozdział 68 Rozdział 69 Rozdział 70 Rozdział 71 Rozdział 72 Rozdział 73 Rozdział 74 Rozdział 75 Rozdział 76 Rozdział 77 Rozdział 78 Rozdział 79 Rozdział 80 Rozdział 81 Rozdział 82 Rozdział 83 Rozdział 84 Rozdział 85 Rozdział 86 Rozdział 87 Rozdział 88 Rozdział 89 Rozdział 90 Rozdział 91 Rozdział 92 Rozdział 93 Rozdział 94 Rozdział 95 Rozdział 96 Rozdział 97 Rozdział 98 Rozdział 99 Rozdział 100 Rozdział 101 Rozdział 102 Rozdział 103 Rozdział 104 Rozdział 105 Rozdział 106 Rozdział 107 Rozdział 108 Rozdział 109 Rozdział 110 Rozdział 111 Rozdział 112 Rozdział 113 Rozdział 114 Rozdział 115 Rozdział 116 Rozdział 117 Rozdział 118 Rozdział 119 Rozdział 120 Rozdział 121 Rozdział 122 Rozdział 123 Rozdział 124 Rozdział 125 Rozdział 126 Rozdział 127 Rozdział 128 Tom II
Rozdział 129 Rozdział 130 Rozdział 131 Rozdział 132 Rozdział 133 Rozdział 134 Rozdział 135 Rozdział 136 Rozdział 137 Rozdział 138 Rozdział 139 Rozdział 140 Rozdział 141 Rozdział 142 Rozdział 143 Rozdział 144 Rozdział 145 Rozdział 146 Rozdział 147 Rozdział 148 Rozdział 149