Rozdział 72 – Wymarzony Kochanek IV5 min. lektury

Ze wznoszącą się za nim kamerą, prowadzący show z mikrofonem w dłoni zaczął pogawędkę z paroma stojącymi w grupce celebrytami. Wkrótce ci, którzy szykowali się w pobliżu luster również podeszli i dołączyli do rozmowy.

– Jak myślicie, jaki będzie Czarujący Książę w tym sezonie? – Gospodarz zaczął od najbardziej roztrząsanego pytania dotyczącego tożsamości kawalera.

– Myślę, że będzie to znakomity biznesmen z finansowego świata – rzekł jeden celebryta i uśmiechnął się.

– Mógłby być również z branży nieruchomości. – Dołączyło paru innych, oferując własne opinie.

Żadna z odpowiedzi nie była specjalnie kreatywna. Wszyscy powielali pomysł, że Czarujący Książę jest kimś powiązanym z biznesem. Następnie prowadzący wyciągnął mikrofon w stronę jednego z czterech książąt przemysłu rozrywkowego i spytał:

– A co ty myślisz, Feng Xiu Jie?

Na pierwszy rzut oka Feng Xiu Jie nie wydawał się szczególnie przystojny, ale posiadał twarz, którą z czasem można było wysoko ocenić oraz klasyczną aurę. Ogólnie rzecz biorąc, był urzekającym i wykształconym młodym mężczyzną o ciepłym uśmiechu. Jego wygląd należał do typu bardzo dobrze pasującego na duże ekrany.

– Skoro określa się go jako „Czarującego Księcia”, to z pewnością musi być wysoki, przystojny i bogaty – odrzekł ze śmiechem Feng Xiu Jie.

Jego odpowiedź udowadniała, że popularność nie sprowadzała się po prostu do talentu. W skomplikowanym przemyśle, gdzie mieszali się ze sobą ludzie każdego pokroju, konieczne było posiadanie odpowiedniego poziomu inteligencji emocjonalnej. W porównaniu z poprzednimi odpowiedziami Feng Xiu Jie na pewno wypadał ciekawiej. Prowadzący również się zaśmiał i spytał:

– Nie obawiasz się, że rzeczywistość będzie inna od twoich oczekiwań?

– Czy celem tego show nie jest zbliżenie ze sobą dwóch ludzi? Wierzę w gust producentów. Czarujący Książę zdecydowanie będzie dobrym mężczyzną! – odparł dowcipnie Feng Xiu Jie, nie zapominając o przypochlebieniu się ekipie produkcyjnej.

Prowadzący skierował mikrofon w stronę Tang Fenga, który ostatnio stał się sławny.

– A ty, Tang Feng? Jak myślisz, jaki będzie ten Czarujący Książę? Wszyscy wiemy, że przyjaźnisz się z Michaelem Gino. Czy po spotkaniu Gino uważasz, że mężczyźni wkoło ciebie wypadają blado w porównaniu z nim?

– Mówisz o Michaelu Gino? – Tang Feng wpatrywał się prosto w kamerę, wyglądając niezwykle poważnie. – Czy wiedziałeś, że Gino jest tak naprawdę bardzo niedobrym mężczyzną? Chociaż nie chcę źle o nim tutaj mówić. – Tang Feng zbliżył się do kamery. Nachylił się tak jakby miał do powiedzenia sekret i wyszeptał: – Gino to utrapienie, nigdy nie powie niczego wprost. Myślę więc, że każdy, kto potrafi normalnie mówić, jest lepszy niż on.

– Rozumiemy. – Gospodarz włączył się do gry i odwzajemnił spojrzenie Tang Fenga z tą samą powagą.

Tang Feng wzruszył ramionami, udając, że o niczym nie wie. Oglądający zza kamer Kai i Wang Nan byli zaskoczeni jego naturalną, humorystyczną reakcją. Niektórzy nowicjusze celowo zachowywali się żartobliwie, aby wywołać dobre wrażenie na widzach, ale ich przemyślane żarty zazwyczaj wypadały wymuszenie i sztucznie. Zamiast osiągnąć pożądany efekt, często zwracało się to przeciwko nim.

Jak istotna była czyjaś mowa i maniera? Osądzając po samym wyglądzie, wielu pięknych ludzi pracujących w przemyśle przez parę lat nadal pozostawało na drugim lub trzecim poziomie popularności. Mógłbyś zapłakać i powiedzieć, jak niesprawiedliwe to było, ale zrozumiałbyś, dlaczego nigdy nie zaszli dalej, gdybyś spojrzał na ich wywiady czy wstępy. W branży nie brakowało gwiazd, które zdobyły sławę z poparciem dużych firm. Ale nieważne jak wiele pieniędzy się w nich zainwestowało, pozostawali oni jedynie średnio popularni. Bądź co bądź, widzowie nie byli głupi.

– Widziałam wcześniej parę jego prac i wywiadów. Gdyby nie to, że mają te same twarze, myślałabym, że są dwoma kompletnie różnymi ludźmi – skomentowała Wang Nan. – Tang Feng z przeszłości był jak psotne dziecko udające dorosłego. Jednak teraz Tang Feng wygląda jak dojrzały mężczyzna o sercu dziecka.

Odwracając wzrok od ekranu, Kai założył ręce i zaczął się droczyć:

– Myślisz, że stał się teraz czarujący?

Wang Nan myślała przez chwilę i odpowiedziała:

– Naprawdę nie ma porównania pomiędzy przeszłą a teraźniejszą wersją.