Nagłe przybycie Lu Tian Chena nie wpłynęło na harmonogram przesłuchania. Pierwszym, który miał stanąć na scenie i pocałować Gino był, zgodnie z planem, Ge Chen. Natychmiast po tym, jak reżyser krzyknął „akcja”, dwóch mężczyzn objęło się wzajemnie. Biorąc pod uwagę wzrost i budowę Ge Chena, nieważne ile siły by nie posiadał, w porównaniu z wysokim i silnym Gino wyglądał jedynie jak słodki i bezbronny panicz. Ponadto słabowita uroda i postawa Ge Chena w ogóle nie sugerowały siły.
Z profesjonalnego punktu widzenia, wystąpienie Ge Chena nie było wcale złe. Chociaż nie wykazał on żadnego ruchu sugerującego, że postrzega Gino jako kobietę, był z nim nieoczekiwanie dobrze dopasowany – jeden ze wschodu a drugi z zachodu, jeden delikatny i uroczy, drugi zaś wysoki, przystojny i silny. Tang Feng westchnął bezgłośnie. Widziani przez obiektyw kamery, naprawdę nie stanowili źle dobranej pary. Angielski Ge Chena nie był dobry, ale mógł się poduczyć. Jego gra również nie była dobra, ale czasami tego rodzaju dezorientująca i niewyrafinowana gra była właśnie tym, czego poszukiwali reżyserzy. Nawet jeżeli Tang Feng był cesarzem filmu, nawet jeżeli był doświadczonym aktorem, który zdobył liczne wyróżnienia, nie oznaczało to, że może stracić czujność. Podczas gdy uważnie przyglądał się pocałunkowi Ge Chena i Gino, nie spostrzegł tego, że Lu Tian Chen, który na początku obserwował jedynie Ge Chena, przez cały późniejszy czas obserwował właśnie jego. Rzetelny i poważny – była to strona Tang Fenga, której Lu Tian Chen nigdy wcześniej nie widział.
– Bardzo dobrze. To było bardzo dobre.
Na koniec wystąpienia reżyser Li Wei bardzo wysoko ocenił tę dwójkę. Tang Feng nieświadomie zacisnął wargi. To był pierwszy raz po jego odrodzeniu, gdy znajdował się przed kamerami i musiał stawić czoło prawdzie. Aktualnie nie był cesarzem filmu, a zaledwie zapomnianą, pomniejszą gwiazdką. Stał się lekko nerwowy. A Gino, który stał naprzeciwko niego, mógł to dostrzec.
– Jesteś poddenerwowany. Czy to dlatego, że musisz mnie pocałować? Nasze wystąpienie będzie zarejestrowane przez kamerę. Jeżeli to twój pierwszy pocałunek z mężczyzną, powinieneś zostawić to mnie. Jeśli całowanie się ze mną sprawi, że będziesz czuł się niezręcznie, możesz zamknąć oczy. – Kładąc obie dłonie na talii Tang Fenga, Gino uśmiechnął się do niego. Tak jak przy poprzedniej rozmowie, nie musieli się martwić tym, że nie zrozumieją siebie nawzajem.
Po tych słowach, zaniepokojenie Tang Fenga całkowicie przepadło. Nie mógł się powstrzymać od powiedzenia:
– Mam nadzieję, że nie będziesz odgrywał kobiety w swoim późniejszym wystąpieniu.
Tang Feng stał właśnie naprzeciwko Gino, który miał naprawdę wytworną i przystojną twarz. W świecie show biznesu nigdy nie brakowało atrakcyjnych i pewnych siebie aktorów, jednakże wygląd Gino należał do tego typu, o którym trudno zapomnieć, gdy raz się go zobaczy. Jego jasne, lekko skierowane ku dołowi oczy z pięknymi, bladoniebieskimi tęczówkami były czyste i błyszczące jak kryształy. Na dodatek jego wyraźnie zaznaczone, podwójne powieki sprawiały, że wyglądał jak europejski arystokrata. Długi, prosty nos w połączeniu z ciemnymi, złoto-brązowymi włosami, przydawał nawet więcej do całości jego aparycji. Jego wyszukane rysy sprawiały, że wyglądał jak posąg, niczym dzieło sztuki. Przystojny, młody, pełen życia i otoczony lekko arystokratyczną aurą – był seksownym mężczyzną. Tang Feng wiedział, że Gino był przystojny, lecz gdy przyjrzał mu się z bliska, nie mógł powstrzymać westchnienia w związku z jego atrakcyjnością, która mogła wprawiać innych w zazdrość. Nic dziwnego, że ten drań był w stanie przez lata utrzymać tytuł Najseksowniejszego Mężczyzny Świata.
– Jeżeli skończyliście przygotowania, zacznijcie, proszę. – Stojąc za kamerą, reżyser nagrywał każdy ruch zrobiony przez mężczyzn. W tej chwili, nie pozostało w nim nic z poprzedniej życzliwości i poufałości. Zamiast tego był całkowicie pochłonięty przez pracę, obserwując ich ze skupioną uwagą.
– Dobrze, reżyse… – Źrenice Tang Fenga rozszerzyły się gwałtownie. Instynktownie podniósł ramiona, by zasłonić się przed klatką piersiową raptownie napierającego mężczyzny. Wiadomo było, że nie skończył mówić, a Gino już zaczął go całować!
Ten podły i bezwstydny dupek!
By nie zostać przewyższonym, Tang Feng rozchylił usta i chętnie wyciągnął język, przeplatając go z językiem Gino oraz próbując odzyskać kontrolę. Podniósł rękę i chwycił od tyłu głowę Gino, całując go z zamkniętymi oczami. W sercu powtarzał sobie, że całuje teraz kobietę, całuje kobietę…
Nagle Gino odważnie położył łapy na pośladkach Tang Fenga.
Tłumaczenie: Berenice96
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Rozdział 56
Rozdział 57
Rozdział 58
Rozdział 59
Rozdział 60
Rozdział 61
Rozdział 62
Rozdział 63
Rozdział 64
Rozdział 65
Rozdział 66
Rozdział 67 Rozdział 68 Rozdział 69 Rozdział 70 Rozdział 71 Rozdział 72 Rozdział 73 Rozdział 74 Rozdział 75 Rozdział 76 Rozdział 77 Rozdział 78 Rozdział 79 Rozdział 80 Rozdział 81 Rozdział 82 Rozdział 83 Rozdział 84 Rozdział 85 Rozdział 86 Rozdział 87 Rozdział 88 Rozdział 89 Rozdział 90 Rozdział 91 Rozdział 92 Rozdział 93 Rozdział 94 Rozdział 95 Rozdział 96 Rozdział 97 Rozdział 98 Rozdział 99 Rozdział 100 Rozdział 101 Rozdział 102 Rozdział 103 Rozdział 104 Rozdział 105 Rozdział 106 Rozdział 107 Rozdział 108 Rozdział 109 Rozdział 110 Rozdział 111 Rozdział 112 Rozdział 113 Rozdział 114 Rozdział 115 Rozdział 116 Rozdział 117 Rozdział 118 Rozdział 119 Rozdział 120 Rozdział 121 Rozdział 122 Rozdział 123 Rozdział 124 Rozdział 125 Rozdział 126 Rozdział 127 Rozdział 128 Tom II
Rozdział 129 Rozdział 130 Rozdział 131 Rozdział 132 Rozdział 133 Rozdział 134 Rozdział 135 Rozdział 136 Rozdział 137 Rozdział 138 Rozdział 139 Rozdział 140 Rozdział 141 Rozdział 142 Rozdział 143 Rozdział 144 Rozdział 145 Rozdział 146 Rozdział 147 Rozdział 148 Rozdział 149