Służąca Feng Minga weszła do jego sypialni, pomogła mu się ubrać, a potem przyniosła talerz gorących przekąsek i miskę kleiku ryżowego.
– Słyszałam, że zasady panujące w 13. Dywizji są niezwykle rygorystyczne, a zajmowanie się sprawami wojskowymi jest strasznie męczące. Niech Książę Ming coś zje, zanim tam pójdzie. Obawiam się, że aż do południa Książę Ming nie znajdzie chwili wytchnienia.
Feng Ming jęknął cicho, słuchając jednak rady dziewczyny, zjadł cały posiłek i wytarł usta, mówiąc:
– Lepiej już pójdę, nie mogę pozwolić, żeby dłużej czekała. Nie wiem jakie kary dyscyplinarne znowu zechce na mnie zastosować.
Przechodząc przez hol, Feng Ming podniósł głowę i zobaczył zbliżającą się ku niemu znajomą postać.
Kiedy już miał zawołać do niej, używając prawdziwego tytułu, w porę zatrzymał się, gdy zobaczył jej ostrzegawcze spojrzenie. Natychmiast przełkną słowa i najbardziej naturalnie, jak tylko potrafił, powiedział:
– Jest tak zimno, dlaczego mistrz wstał tak wcześnie?
Królowa Wdowa pomału skinęła głową i uśmiechnęła się lekko.
– Zaśnieżony krajobraz tak wczesnym rankiem jest bardzo piękny, jak mogę tego nie doceniać? Ty również wstałeś wcześnie.
Feng Ming skrzywił się i pełnym ubolewania głosem powiedział:
– Los twojego ucznia jest bardzo ciężki. Muszę przeszkolić z metod treningowych 13. Asystenta Wojskowego. 13. Asystent Jun Ting jest również córką Naczelnego Dowódcy, którego poznałaś wczoraj. Muszę natychmiast iść do biblioteki.
– Ja wybieram się na spacer do ogrodu na tyłach pałacu, więc odprowadzę cię, skoro jest nam po drodze.
Królowa Matka mrugnęła do Feng Minga i oboje ruszyli korytarzem, idąc blisko siebie. Książę domyślił się, że kobieta ma mu coś do powiedzenia, więc zbliżył się do niej jeszcze bardziej. Niestety wszędzie dookoła pomimo wczesnej godziny można było zauważyć służbę oraz gwardzistów i trudno było mieć pewność, że ktoś ich rozmowy nie podsłucha. Choć mieszkają w tym samym pałacu, wszędzie są monitorowani. Jeśli będą wymieniali się tajemniczymi spojrzeniami lub będą szeptać do siebie nawzajem, wzbudzi to jeszcze większe podejrzenia.
Feng Ming marszczył brwi i zastanawiał się, o czym Królowa chce z nim porozmawiać. Kiedy w końcu przeszli połowę drogi do biblioteki, stając na rozwidleniu korytarza prowadzącym do ogrodu, Królowa Wdowa zniżyła nagle swój głos:
– Choć w ciągu ostatnich lat twoja wiedza znacznie wzrosła, wciąż jestem rozczarowana.
– Słucham? – Feng Ming niewinnie uniósł głowę. – Tak, tak twój uczeń wcale się nie poprawił, proszę mistrza o wskazówki.
– Nie jesteś już młody, a ja nie chcę już dłużej cię uczyć. – Królowa Matka zatrzymała się i uśmiechnęła czule. – Nawet wczoraj widziałam, jak poszedłeś spać bardzo wcześnie. Wygląda na to, że zapomniałeś o zwyczaju refleksji i czerpania nauki z minionego dnia. Jako twój nauczyciel byłam trochę zawiedziona. Tak naprawdę jest coraz mniej młodych ludzi takich jak Doradca Lu Dan, który jest chętny do nauki i pilny… Myślę nawet o przyjęciu kolejnego ucznia.
Feng Ming udał zdziwienie, zatrzymał się i zapytał:
– Mistrz chce przyjąć nowego ucznia?
– Tak. – Królowa Matka z wdziękiem spojrzała w dal, patrząc na dużą białą przestrzeń na końcu korytarza. – Jako twój nauczyciel przekazałam ci wiedzę na temat Sztuki wojny, jednakże nie masz wystarczających kwalifikacji, aby w pełni poznać istotę Zakazanej sztuki wojny. Chociaż jestem kultywującym i dbającym o rozwój i kształcenie człowiekiem, nie jestem bogiem i pewnego dnia umrę. Znalezienie osoby z wystarczającymi kwalifikacjami i umiejętnościami, a potem nauczenie jej Zakazanej sztuki wojny jest moim największym życzeniem, a także głównym celem, dla którego zeszłam z góry i udałam się w tę podróż. Dong Fan to kraj szczerze wielbiący bogów, dlatego wśród obywateli znajdzie się wielu, którzy obdarzeni są wielką inteligencją i oświeceniem, nadanym im przez stwórców. Wierzę, że w tym miejscu będę w stanie znaleźć mego kolejnego ucznia. Ming Er, czy jest ktoś, kto wydaje ci się być idealnym kandydatem? – Popatrzyła na Feng Minga mądrym spojrzeniem.
– Cóż… – Feng Ming zaczął intensywnie myśleć, desperacko drapiąc się po głowie.
– Osobiście uważam, że Doradca Lu Dan jest bardzo inteligentny i uduchowiony, z pewnością byłby dobrym kandydatem. – Królowa Matka zastanowiła się przez chwilę. – Jednak Zakazana sztuka wojny wydaje się odpowiednia dla osoby o wybitnych talentach militarnych, czynnych generałów z doświadczeniem w prowadzeniu wojsk na polu bitwy. Naczelny Dowódca Jun, którego poznałam wczoraj, nie jest złym wyborem, szkoda jednak, że jest już stary…
Feng Ming stał zaskoczony, z ustami otwartymi szeroko, jak głupiec.
Niebiosa, ten fałszywy mistrz Sun Zi z pewnością wypuścił teraz ogromną przynętę.
Wczoraj Książę ledwie napomknął jej o istnieniu Zakazanej sztuki wojny, a już następnego dnia ta kobieta w pełni z niej skorzystała. Wszystkie kąty pałacu wewnętrznego wypełnione były szpiegami, już po godzinie informacja dotarła do uszu Lu Dana i Naczelnego Dowódcy Juna.
W tym momencie w Dong Fan miała już miejsce bitwa pomiędzy Feng Mingiem a generałem Jun, której nagrodą było stanowisko drugiego ministra Króla. Teraz zapowiadało się na kolejną rozgrywkę, konkurs na spadkobiercę niezwykłej wiedzy mistrza Zakazanej sztuki wojny.
Czy ta kobieta naprawdę chce, aby w ciągu miesiąca w Dong Fan narósł potężny konflikt wewnętrzny, który namiesza w polityce, jak w garnku z gotującym się ryżem? Nic dziwnego, że to matka Rong Tiana.
Myśli Feng Minga szalały przez chwilę w głowie, gdy nagle przypomniał sobie o spotkaniu z Jun Ting, która czekała na niego w bibliotece już o dłuższego czasu. Obawiając się, że w przypływie gniewu dziewczyna może podpalić jego komnaty, albo wymyślić dla niego kolejną dyscyplinującą karę, wykrzyknął głośno i zwrócił się do królowej:
– Mistrzu, możesz iść i podziwiać zimowe scenerie ogrodu, twój uczeń ma spotkanie z 13. Asystentem Wojskowym Jun Ting. Jeśli natychmiast tam nie pójdę, ona jest w stanie wpaść w prawdziwy szał. Dyscyplina wojskowa armii Dong Fan jest naprawdę straszna. Za najmniejsze przewinienia karzą człowieka chłostą.
Królowa Matka najwyraźniej miała jeszcze coś do powiedzenia, ale zamiast prosić o uwagę Feng Minga, uśmiechnęła się i delikatnie kiwnęła głową.
– Mój drogi uczniu, pamiętaj, aby wysłać kogoś do Doradcy Lu Dana. Proszę, byś mu podziękował za zaproszenie mnie do pałacu wewnętrznego Dong Fan, za wielką gościnność i za to, że wczoraj w nocy planował nawet przyjść do mnie, aby dyskutować o militarnych strategiach. Tak pilna osoba jest naprawdę godna mojej pochwały.
Feng Ming nagle jakby coś zrozumiał. Zatrzymał się, odwrócił głowę i spojrzał w mądre oczy Królowej Matki. Jego wyraz twarzy natychmiast się zmienił.
Lu Dan powiedział, że przyjedzie wczoraj wieczorem osobiście poprosić o kilka wskazówek dotyczących sztuki wojennej, ale z jakiegoś powodu złamał obietnicę? Wielki mistrz Sun Zi jest ważnym gościem Doradcy, a wiedza o sztuce wojny jest czymś, czego Lu Dan niezwykle pożądał. Bazując na zainteresowaniach i osobowości mężczyzny, nigdy dobrowolnie nie zrezygnowałby z nadarzającej się okazji przyswojenia kolejnej wiedzy.
Więc czy zeszłej nocy coś ważnego się wydarzyło?
Feng Ming dopiero wtedy zrozumiał, że kobieta w ogóle nie spała tej nocy i dlatego spotkał ją tak wcześnie rano.
Tylko Królowa przyzwyczajona do dworskich zmagań i intryg, była w stanie rozpoznać ledwo wyczuwalny zapach tego, co miało nadejść. Serce Feng Minga zamarło nagle, kiedy pomyślał o ciele Lu Dana, które było wyczerpane do granic.
– 13. Asystent Wojskowy wciąż czeka w bibliotece, dlaczego nadal tu stoisz? Idź już. – Głos Królowej obudził księcia z zadumy.
– Tak, tak. – Choć jego głowę wypełniało tak wiele spraw, najważniejszym było teraz zajęcie się Jun Ting. Feng Ming zmarszczył brwi i pospiesznie ruszył w stronę gabinetu.
Kiedy w końcu doszedł na miejsce, zauważył, że przy wejściu nie było żadnego strażnika. Czyżby Jun Ting ich odesłała?
Zanim jednak wszedł do środka, wahał się przez chwilę, nie wiedząc, w jakim nastroju przywita go dziewczyna. Po chwili nabrał odwagi i delikatnie uchylił drzwi. W środku zbliżył się po cichu do kotary i nagle usłyszał łagodny głos młodego mężczyzny.
– Uważaj z tym atramentem, pobrudzisz swój mundur. Spójrz…
Nastała krótka cisza, a po niej odpowiedź:
– Puść. – głos Jun Ting był ściszony, pomimo tego, że wydawał się chłodny, słychać w nim było dziwnie ciepłą nutę.
– Pozwól, że ci pomogę.
Serce Feng Minga podskoczyło, uchylił lekko kotarę, by zajrzeć do środka. Szpara była bardzo mała, nie ośmielił się jednak jej powiększyć, aby uniknąć jakiegokolwiek podejrzanego ruchu czy szelestu. Przez otwór zdołał jednak zobaczyć dwie postacie, stojące przed biurkiem.
– Pozwól, że pomogę ci to oczyścić.
– Nie trzeba, puść mnie.
Plecy Jun Ting poruszyły się nieznacznie. Feng Ming szybko opuścił głowę, ale dziewczyna nie odwróciła się, tylko zrobiła krok do tyłu. Książę ponownie spojrzał i dostrzegł jak mężczyzna, który również nosił generalski mundur, trzyma ją za rękę. Czyżby Feng Ming był świadkiem romantycznej sceny? Nic dziwnego, że wszyscy strażnicy zostali odesłani gdzie indziej i w pobliżu trudno było dostrzec nawet cień służby.
– Lin Yin, powiedziałam, żebyś mnie puścił. Dlaczego ośmielasz się mnie nie słuchać? – krzyknęła głębokim głosem sziewczyna .
– Ting Er, ja…
– Nie nazywaj mnie tak – dodała z niepokojem. – Powiedziałam ci już, żebyś mnie tak nigdy nie nazywał. Puść mnie.
Feng Mingowi ciężko było uwierzyć, że Lin Yin, niższy stopniem i pozycją w armii, miał odwagę, aby uganiać się za tygrysicą taką jak Jun Ting.
Gdyby świadkiem tej sceny był Lu Dan albo Rong Tian, ich pierwszą myślą byłoby, jak wykorzystać ten rozwijający się romans, tak aby nikt nie odkrył szantażu.
Lin Yin wciąż stał zwrócony placami do Feng Minga. Niezależnie od tego jak bardzo Jun Ting krzyczała i groziła, on wciąż uparcie trzymał jej dłoń, mówiąc do niej głębokim głosem:
– A co by było, gdyby twoje krzyki sprowadziły tu strażników, a twój ojciec skazałby mnie za to na śmierć?
Jun Ting potrząsnęła lekko głową i po chwili powiedziała:
– Moja dłoń wie tylko jak trzymać miecz, jest szorstka i brzydka. Co jest w niej takiego dobrego?
Feng Ming, stał oniemiały, przyglądając się wszystkiemu z boku i podziwiając wszechmocną miłość.
– Powiedziałem jakąś bzdurę. Proszę, nie bądź na mnie zła.
Jun Ting wyszarpnęła dłoń i zacisnęła zęby.
– To zabawne, jestem dowódcą, dlaczego miałabym trzymać urazę względem mojego podwładnego? To się dzisiaj wydarzyło, ponieważ ty…
– Wiem.– Lin Yin, przerwał jej nagle i zaszydził: – Nie jestem ci równy.
Jun Ting odwróciła głowę. Lin Yin patrzył na nią przez długi czas, wziął głęboki wdech i nagle zmieniając ton na bardzo oficjalny, powiedział:
– Jeśli tak jest, proszę o przeniesienie mnie do 12. Dywizji.
– Dlaczego? – Jun Ting wyglądała na zaskoczoną, odwróciła się i spojrzała na mężczyznę.
– Twój podwładny chciałby od teraz podążać za rozkazami 12. Asystenta Wojskowego.
Jung Ting pobladła ze wściekłości i odpowiedziała chłodno:
– Nie!
– Dowódca 13. Dywizji nie ma prawa się sprzeciwiać. Twój podwładny jest twym zastępcą, mam prawo bezpośrednio porozmawiać o tym z Naczelnym Dowódcą. W każdym razie i tak nie chcesz mnie widzieć, więc znajdź kolejnego podwładnego, którego widok będzie ci bardziej przychylny.
– Kto powiedział, że nie chcę cię widzieć? – Jun Ting tupnęła nogą, a jej ton był surowy.
Widząc tego rodzaju zachowanie, Feng Ming w końcu poczuł, że to prawdziwa młoda dziewczyna, która walczy z budzącymi się w jej sercu uczuciami.
Gdyby wiedział, że tak będzie, mógłby pospać jeszcze trochę w swoim ciepłym łóżku i nawet jakby zjawił się w południe, Jun Ting prawdopodobnie nie byłaby na niego ani trochę zła.
Gdyby w takiej sytuacji znaleźli się Rong Tian i Feng Ming, z pewnością ich miłosna kłótnia byłaby bardziej słodka i niejednoznaczna, aż ostatecznie skończyłaby się splątaniem kończyn i wykonywaniem intensywnych ćwiczeń fizycznych. Jednak wyglądało na to, że Lin Yin jest stosunkowo niezdarnym facetem i nie należy do tej samej klasy, co playboy Rong Tian.
Widząc Jun Ting zachowującą się jak rozpieszczone dziecko, nie tylko nie przejął inicjatywy, ale po prostu stał tam zszokowany przez chwilę, a potem po prostu powiedział:
– Nie jestem ciebie godny, złoszczę cię, dlaczego miałbym dłużej pozostawiać w tej dywizji? Inny zastępca będzie lepszy niż ja, moje obowiązki tak naprawdę może wykonywać każdy inny człowiek…
W sercu Jun Ting narosła złość, podniosła rękę i wycelowała nią w policzek mężczyzny.
– Co za nonsens… Stań dla mnie na śniegu i dokładnie wszystko przemyśl.
Wskazała palcem w stronę drzwi. Lin Yin natychmiast odwrócił się i powoli zaczął iść w tamtą stronę.
– Stój! – po chwili dodała cichym głosem. – Co zamierzasz zrobić?
Lin Yin nie odpowiedział, odsłonił zasłonę i wyszedł.
Feng Ming chwilę wcześniej zdołał przymknąć drzwi pobiec w głąb korytarza, skąd zawrócił w samą porę, by zobaczyć wychodzącego z gabinetu młodego generała. Udając, że dyszy ze zmęczenia, zapytał:
– Mój Panie, czy 13. Asystent Wojskowy jest w gabinecie? Jak najszybciej wstałem, ubrałem się i zjadłem śniadanie, aby tutaj przyjść, ale po drodze spotkałem mojego mistrza. Hehe, to osoba, do której Naczelny Dowódca przyszedł wczoraj osobiście, żeby zapytać o wiadomość znalezioną przy szpiegu…
Lin Yin podniósł dłoń, aby powstrzymać niekończący się potok słów, płynący z ust Feng Minga.
– 13. Asystent Wojskowy już od dłuższego czasu czeka na Księcia Minga w gabinecie. Proszę szybko tam iść.
Chwilę wcześnie Feng Ming widział tylko plecy mężczyzny, jednak teraz stojąc z nim twarzą w twarz, zdał sobie sprawę, że ten odważny generał, nie jest przeciętnym żołnierzem. Jego postawa wypełniona była aurą odwagi na tyle wielką, aby zalecać się do Jun Ting. Miał jednak w sobie pewną naiwność, a lekka melancholia ukrywała się za jego grubymi brwiami, skrywając myśli. Być może był to jakiś rodzaj mglistego smutku, który jest rzadkością wśród żołnierzy i sprawiał, że Jun Ting postrzegała go inaczej…
Lin Yin nie powiedział niczego więcej, zrobił jednak kilka kroków, odwrócił się do Feng Minga i dodał:
– 13. Asystent Wojskowy nie lubi ludzi, którzy marnują czas. Książę Ming powinien następnym razem przyjść trochę wcześniej.
Feng Ming również przeżywał obecnie ciężkie chwile, więc trochę rozumiał frustrację tego młodego mężczyzny. Po chwili wpatrywania się w plecy odchodzącego Lin Yina wziął głęboki wdech, uniósł kotarę i wszedł do gabinetu. Przywitała go skrzywiona twarz Jun Ting, stojącej przed biurkiem z założonymi na piersi rękami. Wpatrywała się w niego karcącym wzrokiem.
– Czy Książę Ming pamięta, jaka jest kara za spóźnienie na naradę wojskową?
– Przepraszam, to dlatego, że…
– Nie sprzeczaj się ze mną! Wszelkie wymówki są bezużyteczne. Chociaż jesteś osobą upoważnioną przez Wielkiego Króla do udziału w spotkaniach wojskowych, nie masz prawa ignorować istniejącej dyscypliny.
Feng Ming poczuł się nieco zawiedziony, że Jun Ting zdecydowała się wyładować na nim swą złość, po sprzeczce z ukochanym. Oczywiście nie mógł jej powiedzieć, że o wszystkim wie, dlatego zdecydował się grać pokornego.
– 13. Asystencie Wojskowy, proszę złagodzić swój gniew, przyznaję, że trochę się spóźniłem, ale to dlatego…
– Dość. – Jun Ting machnęła ręką, powstrzymując go przed kontynuowaniem i dała znać, aby podszedł do biurka, gdzie leżał papier i atrament. – Książę Ming nie musi mi już niczego wyjaśniać. Proszę jak najszybciej zacząć spisywanie metod szkoleniowych.
Feng Ming wciąż stał w miejscu, dziewczyna podsunęła w jego stronę pędzel i atrament, mówiąc:
– Książę Ming?
– Och, tak, zaraz to napiszę. – Feng Ming usiadł na krześle, przysuwając się bliżej biurka i podniósł pędzel.
Niewiele wiedział o szkoleniu wojskowym, ale musiał podjąć wyzwanie. Szczegółowo rozważył każdą kwestię i choć czuł, jak napięcie ogarnia jego ciało, po namyśle zaczął pisać powoli.
Jun Ting stała za nim, patrząc, jak czarne słowa pojawiają się jedno po drugim. Z początku jakby jej to nie obchodziło, z czasem jednak wyraz na jej twarzy stawał się poważny i trochę zdziwiony. Kiedy Feng Ming kończył już zapisywać drugi kawałek jedwabnego papieru, nie mogąc się powstrzymać, przemówiła:
– Te rzeczy, które opisał Książę Ming nie wydają się być strategią szkoleniową. Co więcej, w czasie bitwy, generałom na wszystkich poziomach nie nakazuje się prowadzić żołnierzy do walki, by zabić wroga, tylko muszą podążać za ich szkoleniowcem. Dlaczego tak jest?
Feng Ming odłożył pióro, podniósł głowę i uśmiechnął się łagodnie:
– Jesteś dowódcą 13. Dywizji. Czy jesteś odpowiedzialna za przeszkolenie każdego żołnierza?
– Oczywiście, że to niemożliwe. Dowodzę trzema tysiącami żołnierzy, jak miałabym przeszkolić ich sama? Lepiej trenować ich w grupach, a jedna osoba jest odpowiedzialna za grupę, która liczy 50 żołnierzy.
– W porządku – powiedział Feng Ming. – Zmaksymalizowanie potencjału każdego żołnierza sprawi, że armia Dong Fan stanie się niezwykle potężna. Aby wydobyć z każdego z nich potencjał, musisz mieć najlepszych generałów i rozpocząć trening z każdego poziomu. Żołnierze Dong Fan są liczni, a trenowanie doskonałej armii nie jest łatwe. Mam metodę, która może pomóc każdemu generałowi w skutecznym szkoleniu podwładnych…
Widząc, jak Jun Ting marszczy brwi, Feng Ming cierpliwie wyjaśniał dalej,
– Podczas bitwy generałowie podążają za głównodowodzącym i z daleka obserwują i analizują wydarzenia. Jeśli w szeregu znajdzie się żołnierz, który ucieka, będzie łatwiej dowiedzieć się pod czyją komendą się znajdował. Po bitwie należy ściąć tego generała. W ten sposób, generałowie na wszystkich poziomach będą bardziej zmotywowani, by szkolić swych żołnierzy i w ten sposób chronić własne życia. W rezultacie szkolenie wojskowe w każdej dywizji zostanie znacznie ulepszone.
Jun Ting przytaknęła i natychmiast powiedziała:
– Jeśli dobrze się nad tym zastanowić, to ma sens. Jednak wciąż myślę, że Książę Ming musi napisać konkretne strategie treningowe. Jeśli jest to coś tak prostego, obawiam się, że nie przejdziesz testu mojego ojca.
– Mylisz się. Drugą rzeczą, o której zaraz napiszę, jest to, żeby nie ustalać zbyt wielu przestarzałych strategii szkoleniowych, które ograniczałyby aktywne działania generałów… – Twarz Feng Minga była poważna, kiedy dodał: – Jeśli chodzi o edukację, najważniejsze jest to, aby szkolić uczniów zgodnie z ich uzdolnieniami. Żołnierze to żywi ludzie ze swoimi mocnymi i słabymi stronami, rekrutowani z różnych miejsc. Z powodu odmiennego środowiska życia, niektórzy są dobrzy we wspinaczce a inni w wodzie. Jest zbyt wiele ograniczeń w tak zwanych strategiach wojskowych, lepiej jest rozkazać generałom na wszystkich poziomach, aby szkolili swych żołnierzy, bazując na ich rzeczywistych zdolnościach, wtedy trening będzie bardziej skuteczny. Rozumiesz, wszystko na świecie ma swoją własną osobowość. Na przykład małpy, małpy są dobre we wspinaczce w górach. Jeśli chcesz nauczyć małpę, by była dobra w walce w górach, to będzie to łatwe, ale jeśli chcesz nauczyć małpę walki w wodzie…
Feng Ming rozmawiał z Jun Ting ponad pół godziny. Według starożytnych chińskich nauk wszystko w naturze ma swoje zalety, dlatego wyciągnął przykłady ze świata zwierząt, a ostatecznie zaangażował też nowoczesną edukację.
– …W rzeczywistości istnieje wiele niepowodzeń spowodowanych subiektywną edukacją. Na przykład nauka zorientowana na testy doprowadziła do… Ekhem. – Feng Ming odkaszlnął głośno, gdy zorientował się, że powiedział odrobinę za dużo. Szybko zmieniając temat, dodał: – W każdym bądź razie uważam, że szkolenie powinno opierać się na predyspozycjach żołnierzy. Dlatego te sztywne metody treningowe nie są skuteczne.
Jun Ting patrzyła na niego bez wyrazu, nagle przez szparę w oknie do gabinetu wpadł zimny powiew wiatru, sprawiając, że oboje zadrżeli.
– Znowu zaczyna padać śnieg. – Feng Ming nienawidził zimna, skurczył ramiona i szybko przymknął uchylone okno. – Zaczęło padać tak nagle i zrobiło się tak zimno. Dobrze, że jesteśmy w środku… 13. Asystencie Wojskowy, wyjaśniłem ci przed chwilą dwie z moich metod szkoleniowych, czy jest coś, o co chciałabyś zapytać? – Odwrócił się, aby spojrzeć na Jun Ting. Jednak dziewczyna wydawała się rozkojarzona. Jej twarz lekko się zmieniła, gdy powiedziała do Feng Minga:
– Książę Ming, proszę poczekać, wyjdę na chwilę, ale niedługo wrócę.
– Ach? Gdzie idziesz? – krzyknął Feng Ming. – Dobrze się bawię, rozmawiając z tobą. Nie powiedziałaś mi jeszcze o swoich przemyśleniach…
Zanim Feng Ming skończył mówić, Jun Ting odsłoniła zasłonę i wyszła w pośpiechu.
Feng Ming został sam w pokoju. Spojrzał na biurko i podrapał się po głowie, mówiąc sam do siebie:
– Po jej wyrazie twarzy, mogę się domyślić, że chyba nie była zadowolona z mojego wykładu. Przecież nie jestem bogiem i nie mogę znać wszystkiego na pamięć. Dyskutowanie o starożytnych metodach treningowych nie należy do moich zalet. Gdybym wcześniej o tym wiedział, czytałbym mniej komiksów, a skupił się na magazynach popularnonaukowych.
W tej samej chwili zasłona przy drzwiach uniosła się gwałtownie. Do gabinetu weszła Jun Ting wraz z Lin Yinem, który najwyraźniej wykonał wcześniejszy rozkaz przełożonej. Na jego ramionach była cienka warstwa płatków śniegu, na czarnych włosach znajdował się biały proszek, a jego twarz była blada z zimna.
Feng Ming skrycie pomyślał: Ten Lin Yin jest naprawdę najbardziej posłusznym facetem na świecie. Jun Ting powiedziała mu, żeby poszedł i stał na śniegu tak długo, aż się uspokoi i faktycznie to zrobił. Nic dziwnego, że dziewczyna wybiegła, gdy tylko usłyszała, że pada śnieg. Koniec końców okazało się, że niechętnie pozwala na to, by jej kochanek się przeziębił.
Nie mogąc się powstrzymać pomyślał o Rong Tianie. Dla Feng Minga to wciąż on był najbardziej troskliwym i delikatnym człowiekiem na świecie. Prędzej wolałby sam zamienić się w sopel lodu, niż pozwolić Feng Mingowi choć raz kichnąć. Rong Tian zawsze przytulał go, gdy padał śnieg, aby ogrzać go w swych ramionach. Ramiona Rong Tiana są naprawdę ciepłe…
W rezultacie na twarzy Feng Minga pojawił się uśmiech.
Jun Ting posadziła Lin Yina na krześle. Był zimny i zmartwiony. Nagle zobaczyła uśmiechającego się Księcia i chłodno zapytała:
– Z czego się śmiejesz?
Feng Ming widział aurę niepokoju wokół dziewczyny i stwierdził, że nie należy jej teraz prowokować. Szybko stłumił śmiech i powiedział:
– Nie zrozum mnie źle, po prostu znowu myślę o padającym śniegu. Nocna sceneria skąpana w białym puchu musi być przepiękna. Może Doradca Lu Dan zaprosiłby mojego mistrza, aby wspólnie mogli ją podziwiać?
– Doradca Lu Dan? – Jun Ting prychnęła cicho, a jej usta wykrzywiły się lekko, gdy dodała: – Książę Ming powinien myśleć teraz o sobie.
Feng Ming był oszołomiony, ale wycisnął z siebie uśmiech i powiedział:
– Czuję, że słowa 13. Asystenta Wojskowego mają w sobie głębszy sens. Co dokładnie oznaczają?
– Książę Ming jest wykorzystywany przez Doradcę, wciągany do walki o pozycję ministra, która toczy się między tobą a moim ojcem… – Jun Ting mówiła powoli. – W tej chwili Doradca jest silnym zwolennikiem, na którym Książę Ming może polegać, jednak dowództwo armii Dong Fan nie jest Księciu Mingowi przychylne. To niezwykle krytyczny czas, jeśli teraz cokolwiek złego przydarzyłoby się Doradcy Lu Danowi, jak Książę Ming by sobie poradził?
– Co masz na myśli, mówiąc, że coś nieoczekiwanego może przydarzyć się Doradcy? Jeśli coś mu się przydarzy, jakie wytłumaczenie dowództwo wojskowe szykuje dla Wielkiego Króla? – Feng Ming zapytał poważnym głosem.
Jun Ting potrząsnęła głową i westchnęła:
– Książę Ming źle mnie zrozumiał. Nie planujemy pozbyć się Doradcy, wciąż jest filarem Dong Fan i powiernikiem Wielkiego Króla. Jednak według naszych najnowszych informacji, zdrowie Doradcy Lu Dana z dnia na dzień słabnie. Szczególnie teraz… Od początku zimy medycy pałacowi nieustannie pozostają w pobliżu jego kwater.
Serce Feng Minga zabiło mocniej. Rzeczywiście zdrowie Lu Dana pogarszało się znacznie. To powinien być powód, dla którego nie przyszedł ostatniej nocy na spotkanie z „mistrzem”. Rong Tian powiedział mu kiedyś, że tego rodzaju ukryte niebezpieczeństwo spowodowane długotrwałym obciążeniem umysłu nie jest groźne, dopóki się nie objawi. Jednak kiedy już się pojawi, chora osoba nie będzie w stanie przetrwać zimy, bo praktycznie nie ma na tę chorobę lekarstwa.
– Pomimo iż nie znam Księcia Minga zbyt długo, to czuję, że Książę nie jest złą osobą. Nasz kraj przechodzi teraz wielkie zmiany. Kapłanki zostały wyeliminowane, a cała władza trafiła w ręce Doradcy, który stoi na uboczu i wystawia Księcia na niebezpieczeństwo. To daje wszystkim jasny przekaz, że pragnie on, aby Książę Ming zajął jego miejsce na dworze królewskim Dong Fan. Jednak z naciskami ze strony rządowych oficjeli i walką, jaką toczą między sobą w pałacu, będzie trudno uczynić z Dong Fan potężne królestwo. W Dong Fan i tak panuje już wewnętrzny chaos, nie potrzeba nam kolejnego aktu okrucieństwa i przelewu krwi. Konflikty wewnętrzne, nie są tym, czego chce wojsko. – Jun Ting westchnęła i łagodnie dodała: – Jeśli Książę Ming pragnie zachować neutralność, nie będziemy sprawiać Księciu Mingowi niepotrzebnych trudności.
– Te słowa podziela również Naczelny Dowódca. – Lin Yin dodał nagle z boku.
– Nie ma sensu już dłużej o tym mówić. – Jun Ting klasnęła w dłonie, a potem rozłożyła je delikatnie w wymownym geście. – Szczerze wyznałam wszystko, czy Książę Ming może dać mi ostateczną odpowiedź?
Feng Ming milczał, jego serce wypełniły mieszane uczucia, a głowę miliony myśli.
Rzecz jasna, ludzie związani z wojskiem zauważyli, że coś niedobrego dzieje się z Lu Danem i spekulowali, że może być to poważna choroba. Książę poczuł się zawstydzony. Lu Dan dużo wcześniej powiedział mu o swoim stanie zdrowia i planach, o czym Feng Ming zdążył już zapomnieć.
Można powiedzieć, że podejście Jun Ting i pozostałych generałów do sprawy było kierowane dobrymi intencjami. Jako lojalni obywatele mieli nadzieję, że rząd Dong Fan nie będzie kontrolowany przez kolejnych zdradzieckich urzędników, którym brakuje jednomyślności. Pragnęli, aby wszystkie siły w państwie zjednoczyły się, a w ich ukochanym królestwie znów zapanowała harmonia.
Tak długo, jak zniknie władza kapłańska i Lu Dan, dwie najpotężniejsze siły w Dong Fan, królestwo powinno być w stanie osiągnąć jedność i stabilizację przy bezstronnym wsparciu wojska. Ważne jest jednak to, aby Książę Ming nie zastąpił Lu Dana, by kontynuować erę jego rządów i zdominować kraj.
Właśnie tego chciał Lu Dan, pragnął, aby Feng Ming zajął jego miejsce przy boku Króla, rządził Dong Fan za kulisami i bronił króla ze wszystkich sił.
Lin Yin wstał nagle i uroczyście powiedział:
– Kiedy nadejdzie czas, Książę Ming powinien wiedzieć, jaką decyzję podjąć.
Jun Ting westchnęła i powiedział cicho, patrząc prosto w oczy Feng Minga:
– Nie chcę zmuszać Księcia Minga do odpowiedzi, ale mam nadzieję, że Książę Ming jest świadomy obecnej sytuacji. Proszę, aby Książę nie robił niczego nieostrożnego, co miałoby destrukcyjne działania na stabilną sytuację polityczną Dong Fan.
Feng Ming westchnął ciężko. Nie mógł powiedzieć Jun Ting, że już wcześniej osiągnął porozumienie z Lu Danem. Zdrada Doradcy również nie była możliwa, kiedy w grę wchodził Niezrównany miecz, który Feng Ming nieustannie nosił przy sobie. Groźba, iż Lu Dan bez wahania oddałby drugi z mieczy nic nieznaczącej osobie, a następnie zabił nieszczęśnika, tym samym doprowadzając Feng Minga do śmierci, była zbyt realna. Chociaż coś takiego może nie działać, pytanie brzmi: co jeśli zadziała?
Dla Feng Minga jednak najważniejsze było to, że nie jest Księciem z Dong Fan, tylko z Xi Rei, a jego ukochany Rong Tian ukrywa się obecnie w nieznanym miejscu, mając nadzieję, że uda mu się w zemście zrujnować spokój i stabilność tego królestwa i w końcu odzyskać Feng Minga. Swoją drogą, co go obchodzi stabilność Dong Fan? Jedyne, o czym marzył, to wrócić do domu, do Rong Tiana, do Xi Rei…
Feng Ming chodził po gabinecie zamyślony w tę i z powrotem, wzdychając raz po raz. W końcu zatrzymał się, skierował wzrok na Lin Yina i powiedział:
– Teraz rozumiem, zastępca dowódcy 13. Dywizji Lin Yin jest odpowiedzialny za wywiad wojskowy. Nic dziwnego, że był smutny i cały pokryty śniegiem, kiedy tu przyszedł, a 13. Asystent Wojskowy od razu wspomniał o stanie zdrowia Doradcy Lu Dana.
Wyraz twarzy Jun Ting i Lin Yina zmieniły się nieznacznie. Najwidoczniej nie spodziewali się, że zdolności dedukcyjne Feng Minga będą tak imponujące.
– To prawda, jestem odpowiedzialny za zbieranie strategicznych informacji. – Lin Yin skinął głową. Chwilę wcześniej spotkał się ze szpiegiem, który był u Lu Dana i potwierdził informacje o złym stanie zdrowia Doradcy.
– Książę Ming może w każdej chwili poinformować o tym Doradcę Lu Dana, ale Doradca jest również świadomy tego, co dzieje się w pałacu. Tutaj prawie każdy jest szpiegiem. – Jun Ting westchnęła. – Poza tym Lin Yin jest moim podwładnym. Jestem pewna, że Doradca nie odważy się go tak łatwo tknąć.
W tej właśnie chwili Feng Ming zdał sobie sprawę, że Lin Yin nie jest zwyczajnym generałem. Nic dziwnego, że miał odwagę zalecać się do Jun Ting. Wyglądał normalnie na zewnątrz, ale wewnątrz był imponującą i silną personą. Gdy tylko skończył kłótnię z ukochaną, szybko uspokoił się i zajął swoją pracą super szpiega.
Kiedy serce Feng Minga przeżywało wzloty i upadki, do gabinetu weszła służąca, mówiąc posłusznie:
– Książę Ming, przyszedł generał Chang Yen i prosi o spotkanie z Księciem Mingiem i 13. Asystentem Wojskowym.
Zasłona uniosła się po raz kolejny, wpuszczając ze sobą chłodny powiew wiatru. Przed nimi stanął mężczyzna cały pokryty śniegiem i natychmiast powiedział:
– Proszę pójść ze mną do sali narad wojskowym, właśnie złapaliśmy kolejnego szpiega z Bai Qi, miał przy sobie dziwną wiadomość.
Wszyscy natychmiast zareagowali, włożyli płaszcze i wybiegli z gabinetu.
Feng Ming był tak podekscytowany, że czuł, jak drętwieją mu ręce i stopy. Co tym razem przekazał mu Rong Tian?
Tłumaczenie: Polandread
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Tom II
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Tom III
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Rozdział 56
Rozdział 57
Rozdział 58
Rozdział 59
Rozdział 60
Rozdział 61
Rozdział 62
Tom IV
Rozdział 63
Rozdział 64
Rozdział 65
Rozdział 66
Rozdział 67
Rozdział 68
Rozdział 69
Rozdział 70
Rozdział 71
Rozdział 72
Rozdział 73
Rozdział 74
Rozdział ekstra
Tom V
Rozdział 75
Rozdział 76
Rozdział 77
Rozdział 78
Rozdział 79
Rozdział 80
Rozdział 81
Rozdział 82
Rozdział 83
Rozdział 84
Rozdział 85
Rozdział 86
Rozdział 87
Rozdział 88
Rozdział 89
Rozdział 90
Rozdział 91
Rozdział 92
Rozdział 93
Rozdział 94
Rozdział 95
Rozdział 96
Rozdział 97
Tom VI
Rozdział 98
Rozdział 99
Rozdział 100
Rozdział 101
Rozdział 102
Rozdział 103
Rozdział 104
Rozdział 105
Rozdział 106
Rozdział 107
Rozdział 108
Rozdział 109
Rozdział 110
Rozdział 111
Rozdział 112
Rozdział 113
Rozdział 114
Rozdział 115
Rozdział 116
Rozdział 117
Tom VII
Rozdział 118
Rozdział 119
Rozdział 120
Rozdział 121
Rozdział 122
Rozdział 123
Rozdział 124
Rozdział 125
Rozdział 126
Rozdział 127
Rozdział 128
Rozdział 129
Rozdział 130
Rozdział 131
Rozdział 132
Mam nadzieję że Ming już niedługo spodka swego króla :zachwyt2: Polandread ślicznie dziękuje za rozdział :ekscytacja:
O nieeee jaki Polsat?
Dzięki za tłumaczenie, czekam na next❤️
Nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów! :zachwyt: