Kiedy Ruo Yan zasiadł na tronie w wieku dziewiętnastu lat wywołał tym falę wstrząsu. Jego rządy były śmiałe i swobodne, rozszerzał swe wpływy czyniąc w świecie wielkie zamieszanie.
Na nieszczęście jego plan przedarcia się na terytorium Xi Rei został wykryty i zniszczony przez Rong Tiana. Jego elitarna, osobista straż przyboczna, która z nim podróżowała została wybita w pień, a sam z podkulonym ogonem musiał rzucić się do ucieczki z powrotem do Li. Kolejnym ciosem okazał się fakt, iż jego młodsza siostra, Miao Guang, została pojmana i zatrzymana w roli zakładnika.
W końcu Feng Ming mógł po raz kolejny szczęśliwie żyć przy boku Rong Tiana, pozwalając swemu kochankowi topić swe uszy w słodkich i czułych słówkach.
Krótkotrwały i genialny plan Ruo Yana, aby zaszantażować Króla Ronga w zamian za Feng Minga stał się kompletną porażką. Jego jedyna siostra była teraz cennym pionkiem w konflikcie pomiędzy Królestwem Li a Xi Rei.
Rong Tian nie zwlekał ani chwili, wysyłając natychmiast posłańca z dalszą listą żądań. Przede wszystkim oczekiwał wyjaśnień, dlaczego Miao Guang śmiała dokonać próby uprowadzenia Księcia Minga, a po drugie, jako rekompensatę za ten uczynek, zażądał od Królestwa Li przesłania ogromnych ilości zapasów żywności i rasowych koni.
– Chcesz wymienić Miao Guang za jedzenie i konie? – Feng Ming spojrzał na kochanka.
– Zgadza się. Wielkie ilości towarów żywnościowych i ich najlepsze konie, wydają się być stosowne. – Rong Tian odpowiedział z szerokim uśmiechem.
Feng Ming zmarszczył brwi.
– Ale Miao Guang wciąż jest Księżniczką, czy taka wymiana nie jest odrobinę haniebna?
– Nigdy nie powiedziałem, że ją odeślę. Niezależnie od tego co się stanie, zatrzymanie Miao Guang w Xi Rei przyniesie nam w przyszłości sporo korzyści. Będzie dużo prościej wywierać nacisk na Ruo Yana podczas kolejnych żądań. – Przebiegłe spojrzenie pojawiło się w oczach Króla.
– Och! Chcesz go szantażować? – Feng Ming nagle zrozumiał, – Nie ma mowy żeby Ruo Yan poddał się twoim wymuszeniom. Jest przebiegły i pozbawiony skrupułów, prawdopodobnie nawet nie kiwnie palcem dla dobra Miao Guang.
***
Kilka dni później delegacja z Królestwa Li przybyła do stolicy Xi Rei.
Ruo Yan odmówił zastosowania się do żądań Rong Tiana. Zamiast tego wysłał prezent – kawałek jasnozielonego jadeitu.
W Komnatach Książęcych Feng Ming za zaciekawieniem przyglądał się podarkowi.
– Czy to jakiś rodzaj tajnej wiadomości? – Feng Ming potrząsnął głową. – Nie rozumiem co Ruo Yan sobie myśli. Czy ten zielony kamień, to coś na tyle cennego, że jest wart nawet życia jego własnej siostry?
Rong Tian zachował spokój, wpatrywał się w jadeit przez krótką chwilę, po czym przerwał milczenie i zawołał:
– Lie Er, zbliż się tutaj.
Lie Er stał jak zawsze na straży za drzwiami komnaty i gdy tylko usłyszał swoje imię cicho wszedł do środka.
Jego Pan wskazał na ubliżający prezent.
– To odpowiedź Ruo Yana, co o tym myślisz?
Lie Er podszedł bliżej, aby dokładnie przyjrzeć się klejnotowi. Kiedy tylko jego oczy spojrzały na zielony jadeit, poczuł jakby w jednej chwili otrzymał cios prosto w brzuch. Krew odpłynęła z jego twarzy, czyniąc go trupio bladym.
Natychmiast padł na kolana przed swym Panem.
– Wielki Królu…
Feng Ming był zaskoczony, jego oczy niemal przykleiły się do sługi.
W spojrzeniu Rong Tiana widać było chłód, kiedy ciężkim tonem zapytał:
– Czy to jest warte wymiany? Miao Guang jest prawą ręką Ruo Yana, puszczając ją wolno, to jak pozwolić niebezpiecznemu tygrysowi powrócić w góry.
– Wasza Wysokość, proszę… – Słysząc w słowach Rong Tiana cień odmowy, Lie Er zaczął niekontrolowanie drżeć. Odwrócił się w kierunku Feng Minga w nadziei, że ten będzie bardziej łaskawy.
– Książę Ming, błagam cię miej litość. Ocal mego Starszego Brata – prosił z oczami szklistymi od łez.
Feng Ming stał zaskoczony i dopiero po chwili zapytał:
– Co? Twój Starszy Brat…? Rong Hu…?
– To kawałek jadeitu, który należy do mojego brata. Ja również taki posiadam. – Lie Er szybko sięgnął po swój kamień. Rzeczywiście był identyczny jak ten wysłany przez Ruo Yana.
– Mój Starszy Brat nigdy nie zgubiłby tego jadeitu, jeśli Ruo Yan jest w jego posiadaniu, oznacza to, że Rong Hu został pojmany. Błagam cię Książę Ming o tę wielką łaskę, proszę ratuj mego Starszego Brata.
Wiedząc jak dobre serce ma Feng Ming, Lie Er zawierzył temu i skierował błagania do swego drugiego Pana. Szukanie wsparcia u Księcia było bardziej przydatne niż zwracanie się z tym do Króla.
Feng Ming szybko wyciągnął rękę aby podnieść Lie Er, po czym pokiwał głową uspokajająco.
– Nie martw się, Rong Tian uratuje Rong Hu. Obaj jesteście jego i moimi najwierniejszymi poddanymi, prawda Rong Tianie? – Spojrzał w kierunku Króla.
Rong Tian wydawał się być niewzruszony tym tragicznym wydarzeniem, odwrócił twarz w kierunku okna i spoglądając w dal zaczął delikatnie tłumaczyć:
– Miao Guang jest Księżniczką, a wymiana jej na Rong Hu jest bezwartościowa.
– Książę Ming, Ruo Yan to brutalna bestia, jeśli mój brat jest w jego rękach, obawiam się… – Oczy Lie Er były pełne łez.
Rozpaczliwy apel chłopaka rozbudził w Feng Mingu poczucie sprawiedliwości. Nigdy by się nie spodziewał, że Rong Tian zmieni się w nieczułego drania po przejęciu tronu. W oczach Księcia bezpieczny powrót Rong Hu był dużo bardziej ważniejszy niż trzymanie tutaj Miao Guang.
Feng Ming spojrzał rozzłoszczony na Króla, po czym fuknął i delikatnie poklepał ramię Lie Er, aby podnieść go na duchu.
– Lie Er, muszę o czymś porozmawiać z Rong Tianem na osobności. Wyjdź proszę i nie martw się. Z pewnością ocalimy twego Starszego Brata.
Dla młodego służącego było oczywistym, że Feng Ming zaraz pokaże całą swą siłę. Był jedyną osobą na całym świecie mogącą zmienić decyzje i wpłynąć na myśli Rong Tiana.
Młodzieniec otarł swe łzy i posłusznie wyszedł.
Feng Ming osobiście i delikatnie zamknął drzwi za nim.
W jego głowie wirowały myśli o niezliczonych historycznych monarchach, którzy oferowali hojność i prawość w relacjach międzyludzkich.
Jednakże wahał się jak ma pouczyć i przekonać tego mężczyznę, biorąc pod uwagę jego przebiegłą naturę.
Ruszył w kierunku Rong Tiana.
– Nie mogę uwierzyć, że jesteś niechętny wymianie Miao Guang na Rong Hu. Każdy człowiek ma sumienie i współczucie, a ty jako Król nawet bardziej… nnnhhm…
Feng Ming był zdeterminowany, aby wydrążyć dziurę w Rong Tianie i zainspirować go, aby stał się sprawiedliwym władcą niczym sławny Liu Bei1. Zanim jednak mógł dokończyć swój wykład, Rong Tian zdążył już pochwycić go w swe ramiona i zająć jego usta.
– Nnh… nie skończyłem jeszcze… mmm… – Feng Ming był prawdziwie rozwścieczony, odpierał atak kochanka uderzając w mężczyznę pięściami. Nie stanowiły one jednak wyzwania dla doskonałych umiejętności Króla. W mgnieniu oka wykręcił jego ramiona i przytrzymał je za plecami.
– Co chcesz powiedzieć? Sednem sprawy jest to, że chcesz uwolnienia Miao Guang za powrót Rong Hu. – Rong Tian uśmiechał się delikatnie, a po jego posępnym wyrazie twarzy, który jeszcze tak niedawno pokazywał przy Lie Er, nie pozostał żaden ślad.
– Tak jest! – Wykrzyczał Feng Ming.
– Zadam ci proste pytanie, czyj status jest ważniejszy – Miao Guang czy Rong Hu?
– Pozwól, że ci odpowiem. Ludzkie życie ma zawsze tę samą wartość. – Duże oczy Feng Minga patrzyły wyzywająco, gdy unosił swą głowę wysoko.
Ratowanie ludzkiego życia jest podstawą człowieczeństwa. W chwili, kiedy zdecydował się wesprzeć Rong Tiana w dążeniu do podboju wszystkich królestw, musi za wszelką cenę sprawić, aby do tego czasu Król Rong stał się sprawiedliwym i łaskawym władcą. Odmawia pozwolenia mu na lekceważenie życia swych poddanych, niczym ten okrutnik Cao Cao.
Rong Tian rozluźnił uścisk i cofnął się o krok do tyłu. Zmrużył swe oczy i uważnie przyjrzał się swemu kochankowi. Składając ręce na piersi, powiedział:
– Nieźle, Książę Ming ma doprawdy dar przekonywania. Pozwól, że zapytam, czy kiedykolwiek powiedziałem, że odmawiam wymiany Miao Guang na Rong Hu?
– Ale… twoje zachowanie jeszcze chwilę temu…
– Rong Hu służy przy mym boku od wielu lat i jest moim powiernikiem. W mym sercu on i Lie Er są dla mnie niczym młodsi bracia. Poświęcić Rong Hu dla kapryśnej dziewczyny? – Parsknął. – Gdybym zamiast niej miał Ruo Yana, wtedy musiałbym to rozważyć.
Oczy Feng Minga natychmiast pojaśniały, a w jego policzkach pojawiły się niewielkie dołeczki.
– Więc zdecydowałeś się przyjąć ofertę Ruo Yana na wymianę zakładników?
– Uhm. – Król dostojnie skinął głową, lecz nagle zmienił temat rozmowy. – Ale dziś wieczorem musisz pozwolić mi zjeść cały posiłek.
Feng Ming podrapał się po głowie.
– Naprawdę jesteś głodny? Możemy rozkazać Chiu Lan, aby przygotowała kilka dań.
– Nie zgrywaj głupca. Doskonale wiesz, co chcę dziś zjeść. – Rong Tian uwodził kochanka swym przystojnym uśmiechem.
– Też chciałbym cię zjeść – wyszeptał Feng Ming.
Rong Tian zaśmiał się głośno, po czym chwycił Księcia za talię i delikatnie zaczął ją głaskać.
– Zobaczymy, kto dziś zje kogo – droczył się.
– Poczekaj chwilę, odbiegliśmy od tematu! – Feng Ming odepchnął od siebie dużą dłoń Rong Tiana i spojrzał na niego stanowczo, zanim wygłosił mu kazanie.
– Jako Król, jak możesz zmieniać temat rozmowy, kiedy dyskutujemy o ważnych sprawach państwowych? Po pierwsze, twoja decyzja, aby wymienić Miao Guang na Rong Hu jest godna pochwały. Po drugie…. – Spojrzał na mężczyznę oskarżycielsko. – Dlaczego zachowujesz się tak dziwnie i starasz się wprowadzić mnie w błąd? Może Wielkiemu Królowi weszło już w krew prowokowanie mnie dla zabawy? Czy nie możesz wytrzymać dnia bez martwienia mnie? Ostrzegam cię, moje ciało jest wciąż słabe, wciąż mogą znajdować się we mnie śladowe ilości trucizny, więc przestań mnie denerwować, albo możesz sprawić, że znowu się rozchoruję.
Rong Tian nie okazał ani cienia wstydu. Zamiast tego zaśmiał się i otoczył rękami smukłą talię Feng Minga, przyciągając go jeszcze bliżej siebie. Po wymienieniu z kochankiem niezliczonej liczby pocałunków w końcu odpowiedział:
– Jako Król muszę posiadać wiedzę o politycznych i militarnych strategiach, ale też mieć głębokie zrozumienie dla ludzkiej psychiki, aby kontrolować tych, którzy mi służą. Po tym incydencie Rong Hu i Lie Er będą traktować cię z najwyższym szacunkiem i staną się ci niezwykle lojalni. Zrobią wszystko, co w ich mocy, aby odważnie, nawet poświęcając samych siebie, chronić cię przed niebezpieczeństwem. Wielki Książę Ming będzie miał przy swym boku dwóch najlepszych osobistych strażników w Królestwie, a przez to ja, Wielki Król Xi Rei, zyskam nieco spokoju – wyszeptał głębokim głosem i zaśmiał się delikatnie, a jego język zaczął lizać mały płatek ucha kochanka.
Feng Ming poczuł się dotknięty przez słowa Rong Tiana. Spojrzał na niego pobłażliwie. Teraz, kiedy ich dyskusja o ‘sprawach państwowych’ była skończona, Książę zdecydował, że mu daruje i nie będzie go dalej besztać.
– Chcę cię dziś pożreć. – Rong Tian wyszeptał podczas czułego skubania małego ucha.
Twarz Feng Minga stała się nagle cała czerwona. Stanowczo potrząsnął głową:
– Nie, to ja będę dziś jadł. Powinno być tak jak ostatnim razem.
– Ostatni raz był tylko z powodu twojego stanu zdrowia. Nie nadawałeś się, aby być na dole. Teraz, kiedy jesteś już wyleczony, nadeszła moja kolej. Zmuszałem się do panowania nad sobą i czekałem wiele dni, aż odzyskasz siły, więc powinieneś mnie za to wynagrodzić.
Feng Ming zmarszczył brwi.
– Nie bądź banalny, jesteś Królem! Czy to nie ty powinieneś hojnie nagradzać zamiast kazać ludziom, aby nagradzali ciebie??
– Dobrze, więc nagrodzę cię tym, że dziś cię skosztuję.
– Przestań!
Rong Tian ruszył w kierunku swej zdobyczy i zaatakował delikatnymi pocałunkami we wszystkich wrażliwych miejscach kochanka, sprawiając, że Książę zaczął chichotać niekontrolowanie.
Król w sposób oczywisty wygrał tę rundę, lecz zdecydował na razie odpuścić Feng Mingowi. Nie zapomniał o Lie Er czekającym na słowa ich ostatecznej odpowiedzi.
Wypuścił kochanka z objęć i powiedział:
– Przekaż teraz Lie Er dobre nowiny. Wrócę do ciebie wieczorem, aby odebrać swą nagrodę.
Feng Ming wystawił język z niedowierzaniem. Całkowicie zapomniał o swym służącym, czekającym z niepokojem na zewnątrz. W jednej chwili poczuł się zawstydzony i od razu się opanował.
– Lie Er, wejdź tutaj proszę! – Kiedy otworzył drzwi zobaczył, że oczy Lie Er są opuchnięte i zaczerwienione. Chłopak wydawał się zaniepokojony, a jego kroki były niepewne, kiedy zbliżał się do Feng Minga.
Książę patrzył na młodzieńca i głęboko westchnął.
– Och, drogi Lie Er…
– Książę Ming… – Służący przyglądał się uważnie twarzy swego Pana czerwonymi od płaczu oczami, bojąc się nawet mrugnąć powieką.
Oblicze Feng Minga nagle złagodniało i mrugnął do niego porozumiewawczo.
– Rong Tian złożył przyrzeczenie. Zgodnie uważamy, że Rong Hu jest wart tej wymiany.
Lie Er zastygł momentalnie, bojąc się uwierzyć w słowa, które do niego wypowiedziano. Zamrugał kilka razy oczami, by sprawdzić, że nie śni i upadł na kolana płacząc:
– Dziękuje ci, Książę Ming! Dziękuję ci! – Skłonił się nisko tuż przed stopami Feng Minga, zanim rozejrzał się dookoła i wykrzyknął: – Dziękuję ci, Wielki Królu! – Po czym nadal kontynuował swe ukłony wdzięczności.
– Dobrze, wystarczy, możesz już wstać. – Feng Ming pomógł młodzieńcowi podnieść się z klęczek, po czym promiennie się do niego uśmiechnął. – Teraz nie musisz się już o to martwić.
– Tak.
Służący pokłonił się jeszcze raz i wyszedł, pozostawiając swego Pana samego w komnacie.
W ten oto sposób, los Miao Guang został przesądzony.
***
W chwili, kiedy Feng Ming myślał o szczegółach dotyczących wymiany zakładników, nagle przyszła mu do głowy pewna myśl. Spojrzał w kierunku Rong Tiana i zapytał:
– Jaki rodzaj restrykcji przekażemy wraz z powrotem Miao Guang do Li?
Rong Tian spojrzał na Księcia zaskoczony.
Feng Ming poczuł się lekko zawstydzony i natychmiast poczerwieniał.
– Czy to jest zbyt przebiegłe i nieuczciwe? Tak naprawdę mam na myśli to, że trucizny Ruo Yana są bardzo niebezpieczne, więc jeśli otruł Rong Hu to powinniśmy być przygotowani, aby w późniejszym czasie móc użyć Miao Guang i otrzymać od Ruo Yana antidotum.
Król zaśmiał się szczerze i spojrzał na Księcia z pochwałą.
– Feng Ming, wygląda na to, że porwanie cię przez Miao Guang poprawiło twoją zdolność postrzegania!
– Rong Tian!! – Książę krzyknął, upominając mężczyznę.
– To, co powiedziałeś jest prawdą, lecz co się stanie jeśli Ruo Yan odkryje, że jego siostra została otruta podczas wymiany. Wówczas może w zemście zabić Rong Hu. Nie powinieneś martwić się, że Rong Hu będzie miał problemy. Jeśli zostanie wystawiony na działanie jakiejkolwiek trucizny, będziemy w stanie to sprawdzić, badając jego puls i wówczas to my możemy zgładzić Miao Guang. Ruo Yan nie jest typem człowieka, który działa bez zastanowienia. – Rong Tian tłumaczył powoli. – Co więcej ja i Ruo Yan jesteśmy Królami. Nasza wiarygodność jest naszą siłą, więc jest mało prawdopodobne, że nadszarpnęlibyśmy naszej reputacji uciekając się do tak podrzędnych działań.
– Och… – Feng Ming zagryzł wargi, czując się odrobinę przybity i rozczarowany samym sobą. – Przepraszam, sam nie wiem dlaczego w ogóle pomyślałem o czymś tak złym i niebezpiecznym – wymruczał cicho.
Rong Tian przybliżył usta do ucha chłopaka i z delikatnym zmysłowym głosem odpowiedział:
– Niemądry… jeśli chcesz być niebezpieczny, powinieneś to zrobić w odpowiednim czasie. Rozumiesz?
Feng Ming otworzył oczy szeroko niczym naiwny jelonek i potrząsnął swą głową zawstydzony.
– Nie rozumiem, być niebezpiecznym w odpowiednim czasie?
– Nawet gdybym ci powiedział, nie pojmiesz moich intencji. Książę Ming z Xi Rei może być tylko usidlony przez intrygi, nie na odwrót.
Rong Tian dotknął czubek ślicznego nosa Feng Minga i zaśmiał się kpiąco.
Aby wyrównać rachunki Feng Ming wypuścił cios, używając metody jakiej nauczył się wcześniej od swego kochanka.
Bawili się tak i drażnili nawzajem jeszcze przez krótką chwilę, zanim Król musiał zbierać się do wyjścia, aby wziąć udział w kolejnym posiedzeniu rządu z listą niekończących się spraw wagi państwowej.
– Feng Ming, dziś wieczorem. – Mrugnął lewym okiem sprawiając, że Książę okrył się rumieńcem.
Chłopak cały czerwony spojrzał dziko na kochanka, po czym wyciągnął mały sztylet, który do tej pory był ukryty z tyłu za jego plecami. Wymachując nim w górę i w dół zaczął zastraszać mężczyznę.
– Nie waż się mnie zranić, albo… – Starał się brzmieć groźnie.
Rong Tian nie czekał, aby Książę dokończył swą przemowę. Z łatwością chwycił za nóż, którym przed nim wymachiwano i rzucił go na bok. Nachylił się do ucha kochanka i zaśmiał:
– Nie skrzywdzę cię, będę bardzo ostrożny. Generał Chu czeka na mnie na zewnątrz już od godziny. Muszę już iść. – Westchnął. – Bycie Wielkim Królem, to niełatwe zadanie.
– Z mojego punktu widzenia wydajesz się cieszyć każdym momentem bycia u władzy i wyczekujesz dnia, kiedy podbijesz cały świat. – Feng Ming spojrzał na niego groźnie.
Król parsknął głośno.
– Jak mężczyzna z charakterem może być pozbawiony wielkich ambicji? Przyrzekłem sobie, że będę rządzić całym światem! – Jeszcze raz odważnie, głęboko i namiętnie pocałował Feng Minga, zanim wyszedł pewnym siebie krokiem.
Jak mężczyzna z charakterem może być pozbawiony wielkich ambicji? Feng Ming powtórzył w głowie słowa Rong Tiana i spojrzał na jego wysoką sylwetkę znikającą za drzwiami. Cóż za nieskromny i nie mający sobie równych mężczyzna…
Chcę ci pomóc. Chcę ci asystować w twoich dążeniach do podboju świata. Rong Tian, jesteś wart stania na najwyższym szczycie góry i rządzenia masami ludzi poddających się twej woli. Nie mam wątpliwości, że jesteś całkowicie zdolny do zakończenia wszelkich wojen i sprowadzenia na ten świat ery pokoju i harmonii. W czasie, kiedy osiągniesz swój cel, ja również przyczynię się do tego, przekazując ci całą naukową wiedzę, jaką posiadam. Chcę, aby wszyscy ludzie żyli w dostatku.
Feng Ming poczuł jak ta misja powoli w nim rozkwita. Stał poruszony na środku Książęcej Komnaty i pogrążony we własnych myślach.
Kiedy Chiu Lan przekroczyła próg pokoju, przez przypadek zobaczyła coś bardzo niezwykłego. Jej Pan stał nieruchomo, nieobecny duchem a wokół niego unosiła się urzekająca aura.
Służąca uśmiechnęła się.
– O czym myśli Wielki Książę? Czy Król Rong nie wyszedł już jakiś czas temu? Dlaczego Książę stoi tu nadal samotnie?
Głos Chiu Lan natychmiast wyrwał go z zadumy. Zaczął się martwić, że nadmiernie myśli o przyszłości.
Czując się nieznacznie zagubiony, podrapał się zdenerwowany po głowie.
– Ach, stanie jest dobrym ćwiczeniem dla ciała.
– Jeśli Króla Ronga nie ma w pobliżu, czy Książę nie mógłby pobawić się ze swymi służącymi? W ten sposób nie będziesz się nudził.
Chiu Lan spojrzała w stronę okna na błękitne niebo.
– Pogoda jest dobra, czy Książę Ming nie chciałby się wybrać na konną przejażdżkę? Pamiętaj tylko Wasza Wysokość, że Król Rong wydał rozkaz, że jeśli chcesz opuścić Pałac, to musisz zabrać ze sobą Lie Er i masz zakaz opuszczania stolicy.
– To wspaniale! Książę Ming obiecał, że gdy tylko uda się na przejażdżkę to zabierze nas ze sobą. – Chiu Yue wykrzyknęła, gdy tylko weszła do komnaty.
Chiu Xing szła krok za swą siostrą wtórując jej:
– To prawda, Książę Ming powinien nas ze sobą zabrać, też możemy służyć Księciu i będzie bezpieczniej, kiedy będzie nas więcej. Prawda, Lie Er?
Odwróciła się spoglądając na chłopaka, który wchodził jako ostatni.
Po czerwonych oczach służącego nie było już śladu. Wyczarował radosny uśmiech i z aprobata klasnął w dłonie:
– Wspaniale! Książę Ming odpoczywał zamknięty tutaj przez wiele dni, więc musi być znudzony do szaleństwa! Co powiesz na to, abyśmy udali się na przejażdżkę? I może zrobimy ten „piknik”, o którym nam kiedyś opowiedziałeś.
– Dobrze, przyniesiemy trochę owoców, które dostaliśmy jako trybut i trochę jedzenia. Możemy usiąść sobie na ładnym skrawku trawnika i cieszyć się pogodą podczas napełniania naszych brzuchów. Chiu Xing może nas zabawiać swym śpiewem. – dodała Chiu Yue.
Chiu Lan była niezwykle przejęta i chętna do służenia.
– Pójdę i przygotuję pojemniki z żywnością! Upewnię się, aby było w nich dużo słodkich owoców i innych rzeczy, które wszyscy kochają jeść.
– Nie będę się dziś bawił. – Nastawienie Feng Minga było bardzo nietypowe. Odkaszlnął i poważnie powiedział: – Nie mogę pozwalać sobie na marnotrawienie czasu i życia. Słuchajcie, od dzisiaj musimy zrobić wszystko, aby jak najlepiej wykonywać powierzone nam zadania. Musimy dzielić z Rong Tianem ciężar jego władzy. Lie Er musisz nawiązać dobre relacje ze szlachtą i ważnymi urzędnikami dworskimi i zdobyć ich zaufanie, tak abyśmy mogli pytać i śledzić ruchy wewnątrz szanowanych członków rady. W momencie jakichkolwiek działań, natychmiast musisz zdać z tego raport Rong Tianowi. Chiu Lan, twoje zdolności kulinarne są najlepsze. Rong Tian pracuje ciężko dniami i nocami, miej pewność, że przygotujesz dla niego i dostarczysz mu posiłki bogate w odżywcze składniki. Każdego ranka serwuj mu dodatkowy kubek mleka i jabłko, w ten sposób Rong Tian będzie mniej narażony na choroby.
Rozdał stosowne komendy wprawiając swą widownie w osłupienie.
Chiu Lan, Lie Er i dziewczęta spojrzeli po sobie z niepokojem, a w ich oczach odmalowało się podejrzenie i pytanie „czy Książę Ming dobrze się czuje?”.
Chiu Yue zapytała roztropnie:
– Książę, a co ze mną i Chiu Xing…?
– Wystarczy, że wy dwie pozostaniecie z dala od psot i figli. – Feng Ming machnął ręką. – Nie sprawiajcie Rong Tianowi żadnych kłopotów, nie może się martwić i tracić swojego czasu na naprawianie szkód przez was wyrządzonych.
Wszyscy w komnacie stali bez słowa dzieląc te same myśli.
Czy to była lista zasad Księcia Minga dla siebie samego?
Jego słudzy patrzyli na niego zadziwieni.
– Książę Ming, usiądź proszę. – Lie Er podszedł do swego Pana, sięgnął po jego nadgarstek i kładąc dłoń na małym stoliczku do herbaty zaczął sprawdzać jego puls.
– Wszystko w porządku, nie wydaje się, żebyś był chory – wymamrotał jakby sam do siebie, marszcząc przy tym brwi i kiwając głową.
Dziewczyny odetchnęły z ulgą, poklepując się po klatce piersiowej i jeszcze raz wymieniły miedzy sobą spojrzenia.
Nagle zakryły usta i zaśmiały się.
Feng Ming przyglądał się całej czwórce.
– Hej, wszystko w porządku, dlaczego tak się śmiejecie? Rong Tian wydał już decyzję o wymianie Miao Guang na Rong Hu. Ponieważ ona wciąż tutaj jest, to dobra okazja, abym złożył jej wizytę. – Wstał.
Uśmiech na twarzy Lie Er znikł natychmiast, nagle spytał z niedowierzaniem:
– Dlaczego Książę Ming chce się widzieć z Miao Guang?
– To nikczemna kobieta! Książę Ming, lepiej żebyś się do niej nie zbliżał. – Przytaknęła Chiu Lan.
– Jest zamknięta w więziennej celi, czego miałbym się obawiać? – odpowiedział Feng Ming.
Widząc, że jego Pan zamierza wyjść bez żadnej dyskusji, Lie Er szybko oznajmił:
– Będę towarzyszył Waszej Wysokości. – W mgnieniu oka znalazł się przy boku Feng Minga.
Niebezpieczna Miao Guang więziona była w specjalnie wybudowanym miejscu po lewej stronie Pałacu, gdzie przetrzymywano ważnych politycznych więźniów. W porównaniu do pozostałych cel to miejsce było czyste i elegancko udekorowane, nawet jedzenie było przygotowywane przez wykwalifikowanych kucharzy. Oczywiście strzeżone było również przez wysokiej rangi wyszkolonych i zdyscyplinowanych gwardzistów.
Feng Ming obawiał się, że Miao Guang może być ofiarą znęcania i nadużyć. Uspokoił się nieco, kiedy zobaczył, że Księżniczka ma się raczej dobrze, jej zachowanie jest niezmienione, a brzuch wystarczająco nakarmiony. Jedyną zmianą w jej wyglądzie były dodane kajdany, okuwające teraz nadgarstki i kostki.
– Witaj Księżniczko, przyszedłem cię odwiedzić. – Feng Ming wszedł do celi. – Chciałbym przekazać ci dobre nowiny, Rong Tian uwolni cię, abyś mogła wrócić do Li. Król Rong jest bardzo wspaniałomyślny. Nie licząc się z tym, że próbowałaś mnie porwać ma nadzieję, że gdy Księżniczka powróci do Li, już nigdy nie będzie działać na szkodę Królestwa Xi Rei.
Lie Er wszedł zaraz za Feng Mingiem. Jego wyraz twarzy był niezwykle poważny, gdy tak stał za Księciem w stanie gotowości. Gdyby tylko Miao Guang wykonała jakikolwiek najmniejszy ruch, natychmiast przystąpiłby do akcji.
Dziewczyna zdjęła swe buty i usiadła na twardej pryczy. Podciągnęła nogi do góry i opierając się o kamienną ścianę oplotła swe kostki skutymi rękami. Wpatrywała się w Feng Minga przez chwilę, po czym pogardliwie się uśmiechnęła.
– Dziękuje Książę Ming za twą troskę. Miao Guang jest już świadoma tych wieści. Kiedy mówisz o Królu Xi Rei i jego wspaniałomyślności, nie mogę się powstrzymać, aby przypomnieć ci, że to ja wyleczyłam cię z otrucia.
– Tak, wyleczyłaś mnie – przyznał Feng Ming.
– Gdyby nie chwilowe współczucie jakie Miao Guang okazała Waszej Wysokości i wyleczyła go, stałbyś się Książę ofiarą spisku Króla Ronga. – Spojrzała w jego stronę i wyszeptała: – Ludzie są nieprzewidywalni. Król Xi Rei może bawić się życiem Księcia Minga bez żadnych ograniczeń. Czy nie lepiej dla ciebie Książę, abyś był przy nim bardziej ostrożny?
Lie Er zadrwił:
– Jak zuchwale. Jesteś więźniem a mimo to śmiesz wszczynać konflikt pomiędzy Księciem Mingiem i Królem Xi Rei?
1. Liu Bei – Chiński wojskowy i polityk, założyciel i pierwszy władca państwa Shu Han. Jest jednym z bohaterów „Opowieści o Trzech Miastach”.
Tłumaczenie: Polandread
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Tom II
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Tom III
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Rozdział 56
Rozdział 57
Rozdział 58
Rozdział 59
Rozdział 60
Rozdział 61
Rozdział 62
Tom IV
Rozdział 63
Rozdział 64
Rozdział 65
Rozdział 66
Rozdział 67
Rozdział 68
Rozdział 69
Rozdział 70
Rozdział 71
Rozdział 72
Rozdział 73
Rozdział 74
Rozdział ekstra
Tom V
Rozdział 75
Rozdział 76
Rozdział 77
Rozdział 78
Rozdział 79
Rozdział 80
Rozdział 81
Rozdział 82
Rozdział 83
Rozdział 84
Rozdział 85
Rozdział 86
Rozdział 87
Rozdział 88
Rozdział 89
Rozdział 90
Rozdział 91
Rozdział 92
Rozdział 93
Rozdział 94
Rozdział 95
Rozdział 96
Rozdział 97
Tom VI
Rozdział 98
Rozdział 99
Rozdział 100
Rozdział 101
Rozdział 102
Rozdział 103
Rozdział 104
Rozdział 105
Rozdział 106
Rozdział 107
Rozdział 108
Rozdział 109
Rozdział 110
Rozdział 111
Rozdział 112
Rozdział 113
Rozdział 114
Rozdział 115
Rozdział 116
Rozdział 117
Tom VII
Rozdział 118
Rozdział 119
Rozdział 120
Rozdział 121
Rozdział 122
Rozdział 123
Rozdział 124
Rozdział 125
Rozdział 126
Rozdział 127
Rozdział 128
Rozdział 129
Rozdział 130
Rozdział 131
Rozdział 132