Feng Yu Jiu Tian

Rozdział 9916 min. lektury

Lu Dan powoli zrobił krok do przodu, wyciągnął dłoń i opuszkami palców delikatnie zbadał puls na szyi Feng Minga. Chociaż w ciele Księcia brak było jakichkolwiek oznak ruchu, na jego czole można było dostrzec krople potu. Mężczyzna szeptał coś pod nosem przez krótką chwilę, po czym zdjął ochronne zaklęcie z szyi Księcia.

Magiczne zaklęcie wypisane krwią zmarłego to najgorsze z zaklęć. Książę Ming nie powinien dłużej go na sobie nosić. – Przerwał na chwilę, po czym zdjął ze swojej szyi jadeitowy naszyjnik. – Ten starożytny amulet pochodzi z tego samego miejsca, co pierścień Nieba i Ziemi, dlatego ma w sobie wiele magicznej mocy. Pomimo tego, iż stan ciała Księcia Minga nie budzi niepokoju, to nie ma w nim duszy. Stopniowo będzie tracić energię życiową, a w konsekwencji będzie mu trudniej ustrzec się przed złymi duchami, pragnącymi się w nim zagnieździć.

Rong Tian wziął do ręki naszyjnik i dokładnie przyjrzał się amuletowi. Widać było, że kamień nie jest czymś zwyczajnym i bije od niego przyjazne ciepło i dobra energia.

Dziękuję Doradco – Po chwili oddał naszyjnik Lu Danowi i skinął głową, jednocześnie dając mu swoją zgodę. Lu Dan ostrożnie zawiesił go na szyi Feng Minga, układając go delikatnie na jego piersi.

Najważniejszą w tej chwili rzeczą jest jak najszybsze sprowadzenie duszy Księcia z powrotem do ciała. Muszą być spełnione dwa warunki. Po pierwsze nie możemy pozwolić na to, aby ciało Księcia Minga w jakikolwiek sposób zostało uszkodzone. Drugi warunek… Musimy jak najszybciej odnaleźć duszę Księcia Minga.

Gdy tylko Lu Dan skończył mówić, Rong Tian zmarszczył brwi i powiedział:

Ochronienie ciała Feng Minga nie będzie czymś trudnym, ale w jaki sposób mamy odnaleźć jego duszę?

Lu Dan zawahał się przez chwilę, w końcu jednak powiedział:

Chciałbym o coś zapytać Waszą Wysokość… Wcześniej wspomniałeś, że dusza Księcia Minga nie należała pierwotnie do tego ciała, czy to prawda?

To był największy sekret, jaki Rong Tian i Feng Ming wspólnie dzielili. Nawet bliscy ich sercu ludzie, jak Lie Er czy Rong Hu, nie mieli o tym pojęcia. Jednak teraz, w obliczu tak strasznej sytuacji, Rong Tian nie miał wyjścia, jak wyznać to Lu Danowi i liczyć na jego pomoc w ocaleniu ukochanego.

Twarz Króla pociemniała a rysy nabrały powagi i stanowczości. Wziął głęboki wdech i powoli powiedział:

To długa historia. Cały dzień i cała noc byłyby za krótkie, aby dokładnie wszystko Doradcy opowiedzieć. Doradco, proszę po prostu postrzegać to ciało tak, jakby nie należało pierwotnie do duszy Księcia Minga, a potem kontynuować leczenie.

Lu Dan spojrzał na Feng Minga, po jego minie widać było, że w dalszym ciągu coś go martwi. W końcu podniósł wzrok.

Jeśli tak jest, to w takim razie dusza Księcia Minga doświadczyła już wchodzenia w ciało. Dusza zazwyczaj czeka w miejscu, które zna. Według moich przypuszczeń dusza Księcia powinna być w miejscu, w którym po raz pierwszy weszła do tego ciała. Jednakże… nie wiemy co to za miejsce, prawda? – Mężczyzna westchnął bezradnie.

Rong Tian zmierzył wzrokiem Lu Dana, chcąc wyczuć, czy ma on jakieś ukryte intencje i dopiero wtedy powiedział:

Wiem gdzie.

Słucham? – Lu Dan wyglądała na zaskoczonego

Pałac Wewnętrzny Xi Rei, prywatne komnaty Koronowanego Księcia.

Komnaty Książęce? – W głosie Lu Dana słychać było radość. – W takim razie to wspaniale. Wystarczy tylko wrócić do pałacu Xi Rei, przywołać duszę Księcia, a następnie pomóc jej wrócić do ciała, rzucić zaklęcie wiążące duszę i czekać, aż Książę się obudzi.

Słysząc rozentuzjazmowany ton głosu mężczyzny, serce Rong Tiana zaczęło bić mocniej, kiedy wyobraził sobie, jak Feng Ming otwiera duże brązowe oczy i znów patrzy na niego z miłością.

Rozkażę żołnierzom, by natychmiast szykowali się do wymarszu, podróżując dzień i noc dotrzemy do stolicy Xi Rei w kilka dni.

Wasza Wysokość, proszę zaczekać. – Lu Dan podniósł dłoń, wstrzymując dalsze słowa króla. – Ciało Księcia Minga nie może być transportowane, mimo iż dusza powróciła do miejsca, gdzie wcześniej żyła. Jeśli w czasie podróży cokolwiek stałoby się z ciałem, mogłoby to przynieść nieodwracalnie negatywne skutki.

Rong Tian zmarszczył brwi i spojrzał pytająco na Lu Dana.

Czy to znaczy, że mam wysłać kogoś do Pałacu, by sprowadził duszę?

Tego rodzaju zadanie mógłby powierzyć Rong Hu, ale Rong Hu wciąż był zajęty wymyśleniem sposobu na ocalenie Lie Er. Znalezienie teraz kogoś na tyle zaufanego, by wykonał misję, byłoby czymś niesłychanie trudnym.

Osoba, która może sprowadzić duszę Księcia Minga, musi być z nim spokrewniona.

Brwi Rong Tiana zwęziły się jeszcze bardziej.

Feng Ming nie ma żadnych krewnych.

W takim razie musi to być osoba najbardziej bliska sercu Księcia. Im bliższa jest to znajomość, tym łatwiej będzie tej osobie odnaleźć duszę Feng Minga.

W takim razie mam sam po nią wrócić do Pałacu?

Lu Dan nie odpowiedział od razu, tylko delikatnie westchnął i ze smutkiem kontynuował:

Dobrze wiem, że zmuszając Waszą Wysokość do opuszczenia Księcia Minga w takim momencie, jest czymś ciężkim do zrobienia…

Rong Tian wciąż przyglądał się śpiącej twarzy kochanka. W końcu ciężko westchnął.

– …Rozumiem. – Postawna sylwetka mężczyzny roztaczała wokół siebie aurę siły i nieugiętości, jego ramiona przytulały jednak Księcia z delikatnością. Jego oczy patrzyły na niego czule, a usta wykrzywiły się w gorzkim uśmiechu. – Kto inny jest bliższy Feng Mingowi niż ja? – Podniósł wzrok i spojrzał na Lu Dana. – Wojsko pozostanie w obozie, by strzec ciała Księcia Minga. Zabiorę ze sobą kilku żołnierzy i wrócę do Pałacu, a potem odnajdę i sprowadzę tu duszę Feng Minga. Doradco, ty…

Lu Dan natychmiast wszedł mu w słowo, nie mogąc się powstrzymać:

Lu Dan podąży do Pałacu za Waszą Wysokością, by służyć swoją wiedzą i pomocą.

Te słowa uspokoiły myśli Rong Tiana. Jak niby miały zostawić nieprzytomnego Feng Minga w rękach niebezpiecznego Lu Dana, który piękną twarzą byłaby w stanie oszukać nie jedną osobę na świecie? Rong Tian zawsze był sceptycznie nastawiony w stosunku do tego mężczyzny, więc natychmiast odpowiedział:

To dobrze, w takim razie powinniśmy natychmiast wyruszyć w drogę.

Przywołanie duszy wymaga jednak wiele czynności. Proszę Waszą Wysokość, by rozkazał swoim sługom, aby zawczasu wszystko przygotowali. – Lu Dan szybko spisał coś na małej kartce papieru i podał ją Królowi.

Rong Tian przyjrzał się zapiskom i zobaczył, że na liście znajduje się bardzo dużo rzadkich ziół, ale na szczęście w Pałacu Wewnętrznym Xi Rei jest magazyn, w którym przetrzymywane jest wiele z nich. Ponieważ miały one pomóc Feng Mingowi, Rong Tian natychmiast skinął głową na zgodę.

Powiem moim ludziom, by wszystko przygotowali. Doradca musi się tylko skupić na odnalezieniu duszy Księcia.

Przywołanie duszy jest bardzo pracochłonne i wymaga użycia dużej ilości energii wewnętrznej – powiedział spokojnie Lu Dan. – Od tej pory Lu Dan nie będzie jadł mięsa i poświęci się ćwiczeniom swych umiejętności.

Skoro nauczyciel chce jeść tylko dania wegetariańskie, to natychmiast rozkażę takie przygotowywać. Czy Doradca ma jeszcze jakieś prośby?

Nie.

Po szczegółowym omówieniu planu działania, mężczyźni zaczęli szykować się do podróży. Rong Tian wstał i delikatnie położył głowę Feng Minga na poduszce.

Doradca powinien iść i szybko się spakować. Wyruszamy za pół godziny.

Po wyjściu Lu Dana natychmiast wezwał do siebie dowódcę Dong Langa i wyjaśnił mu wszystko dokładnie.

Doradca pojedzie ze mną. Musisz wszystkiego tu dopilnować i mieć oko na straż. Nikt inny poza Chiu Lan i resztą pokojówek nie ma prawa wchodzić do namiotu Księcia Minga. Każdego, kto wejdzie bez pozwolenia i będzie niepokoił Feng Minga, masz natychmiast pojmać do późniejszego osądu.

Tajemnica zaginięcia duszy Księcia znana była tylko osobom przebywającymi wcześniej w namiocie. Dlatego, gdy Dong Lang spojrzał na leżącego spokojnie na materacu Feng Minga, zapytał zaniepokojony:

Wasza Wysokość, czy Koronowany Książę jest chory? Może powinniśmy posłać po medyka?

To tylko zwykłe przeziębienie. – Rong Tian odparł natychmiast. – Nic, o co należałoby się martwić. Muszę wrócić do Pałacu, by sprawdzić, jak czuje się Królowa Wdowa. Masz bardzo dokładnie wykonywać rozkazy i nie dopuścić, by cokolwiek tutaj się stało.

Generał skinął głową i stanowczo odpowiedział:

Tak jest, Wasza Wysokość!

Mężczyzna wyszedł z namiotu, a Rong Tian wezwał stojące na zewnątrz dziewczęta, by weszły do środka. Chiu Lan i reszta nie czekały nawet, zanim cokolwiek powie, tylko natychmiast wiernie uklękły przy Księciu, patrząc na niego szklistymi od łez oczami.

Proszę być spokojnym, Wasza Wysokość, jeśli cokolwiek stanie się Księciu Mingowi, proszę nas ukarać w pierwszej kolejności. Za nic nie opuścimy tego namiotu i boku naszego Księcia. Niezależnie, kim będzie ta osoba, nie pozwolimy nikomu, by dotknął chociaż jeden włos na jego głowie. – Głos Chiu Lan drżał nieco, ale słuchać w nim było determinację.

Dobrze. To właśnie chciałem wam powiedzieć. Dbajcie o niego z największą ostrożnością, dopóki Feng Ming sam się nie obudzi. Dobrze was za to wynagrodzę. Wstańcie.

Rong Tian ruszył w ich kierunku i stanął przy Feng Mingu. Nie będąc w stanie się kontrolować, wyciągnął dłoń i pogładził kochanka po twarzy. Pod palcami wyczuł gładką skórę, jak ktokolwiek mógłby odgadnąć, że w tym ciepłym i miękkim ciele nie ma duszy? Serce Króla zabolało jak ugodzone nożem.

Mężczyzna myślał jeszcze przez chwilę. Był niespokojny, jakby czuł, że zbliża się coś niepokojącego. Przywołał do siebie Chiu Lan i powiedział:

Nie wierzę do końca słowom Lu Dana, jednak Feng Ming jest w takim stanie, że nie mam innego wyboru. Na zewnątrz zostawiam tysiące żołnierzy, którzy będą bronić Księcia Minga, do tego wy pilnujące go w namiocie. Niedługo powinien dołączyć do was Rong Hu, przyprowadzając ze sobą Lie Er. Mam nadzieję, że Lu Dan nie ośmieli się grać w żadne gierki. Ale jeśli stanie się coś… złego, za cenę własnego życia macie bronić Księcia Minga. Siedem Li stąd nad rzeką Aman znajduje się niewielka, dobrze ukryta wioska rybacka. To miejsce, gdzie mieszka Mei Ji. Jeśli doświadczycie jakiegokolwiek niebezpieczeństwa, możecie iść i prosić ją o pomoc. To kobieta, która mnie szanuje i z pewnością pomoże Księciu Mingowi. – Rong Tian wyciągnął z kieszeni małą mapę, którą wcześniej otrzymał od Mei Ji i podał ją Chiu Lan.

Poruszony uczuciami Mei Ji, Rong Tian zawsze nosił tę mapę przy sobie, ale ponieważ bał się, że Feng Ming mógłby być zazdrosny, nigdy mu o tym nie powiedział. Było wiele momentów, w których omal to się nie wydało, podczas pełnych pasji chwil, kiedy zrzucali z siebie ubrania… Na szczęście Feng Ming był wówczas nieuważny, pochłonięty czerpaniem przyjemności z pieszczot kochanka. Nigdy również nie przeszukiwał szaty Rong Tiana, dzięki temu mężczyzna mógł ją ukrywać aż dotąd.

Przekazując tę mapę, przypomniał sobie uczucie strachu, że Feng Ming mógłby ją odnaleźć i kierowany zazdrością zrobić wielką awanturę. Mężczyzna poczuł, jak serce w jego klatce piersiowej zastyga z przerażenia na samą myśl, że jego kochanek mógłby się w tej chwili obudzić. Wówczas, znając jego temperament, nie skończyłoby się tylko na wielkiej kłótni – nawet rozniesienie na strzępy całego Pałacu Wewnętrznego byłoby niczym.

Chiu Lan przyjrzała się mapie i starannie ją schowała. Rong Tian, wciąż nie chcąc rozstawać się z kochankiem, spojrzał na spokojnie leżące ciało i łagodnie wyszeptał:

Feng Ming, niedługo do ciebie wrócę. – Chwilę potem odwrócił się i ruszył w stronę wyjścia, lecz nagle zatrzymał się i dodał: – Cai Qing?

Nie spodziewając się, że Król ją zawoła, odpowiedziała zszokowana:

Jestem tu, Panie.

Ty również jedziesz z nami – odpowiedział chłodno.

Słucham?

Co? Nie chcesz?

Och, rozumiem. Twoja służąca posłusznie wykona rozkaz.

Rong Tian wyszedł z namiotu, zabierając ze sobą Cai Qing. Wraz z Lu Danem i kilkoma setkami żołnierzy wyruszyli w drogę powrotną do Xi Rei.

Po przejechaniu około 30 Li zauważyli grupę konnych, którzy w szybkim tempie zbliżali się w ich kierunku. Na ich flagach dumie prezentował się symbol Xi Rei.

Gdy tylko dystans pomiędzy nimi się zmniejszył, w człowieku dowodzącym grupą ludzi Rong Tian rozpoznał Tong Er.

Wasza Wysokość! – Na twarzy młodzieńca malowała się zarazem radość, jaki i strach, gdy tylko zauważył Rong Tiana. Pośpieszył konia, wysuwając się na czoło grupy i głośno wykrzyczał: – Jedziesz, by spotkać się z Królową Matką? Wysłaliśmy posłańca, by przekazać ci nowe wieści, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Ponieważ martwiliśmy się, że coś się stało, wujek Tong wydał rozkaz, abym podążyć za tobą i osobiście wszystko sprawdził.

Jak czuje się Królowa Wdowa? – zapytał Rong Tian, gdy Tong Er znalazł się już przy nim.

Ma się już dużo lepiej, po prostu tęskni za Waszą Wysokością. – Jasne oczy młodzieńca spojrzały na Rong Tiana, a usta wygięły się w półuśmieszku. – Właściwie wiem, że moja podróż tutaj była na marne. Kiedy Król ma przy sobie tak liczne wojsko, co wielkiego może się wydarzyć? Ale… Dlaczego po otrzymaniu nowych wieści Wasza Wysokość wraca do stolicy w takim pośpiechu?

Rong Tian, nie chcąc wspominać o sytuacji, w której znalazł się Feng Ming, rzucił tylko niedbale:

Dopiero kilka godzin temu otrzymałem wiadomość, więc wyruszyłem natychmiast.

Jak to możliwe? – Tong Er dopytywał dalej. – Królowa Wdowa poczuła się źle na trzeci dzień po tym, jak Król opuścił stolicę. Natychmiast wysłaliśmy wiadomość do Waszej Wysokości. Posłaniec był osobiście wybrany przeze mnie. Wliczając w to dzień wyjazdu, Król powinien otrzymać wiadomość już trzy dni temu.

Twarz Rong Tiana pobladła w jednej chwili.

Coś jest nie tak. Posłaniec musiał zostać podmieniony. Obawiam się, że to szpieg.

Wszyscy spojrzeli po sobie zszokowani.

Kondycja Królowej Wdowy poprawiła się. Obawiam się, że Wasza Wysokość musi być teraz bardzo czujny – odpowiedział Tong Er po chwili. – Proszę pozwolić Tong Er powrócić razem z Waszą Wysokością do obozu i zająć się przykładnie szpiegiem.

Prawdziwy motyw, który zmuszał Rong Tiana, by jak najszybciej znaleźć się w stolicy, był znany tylko garstce ludzi. Pragnął, nie tracąc ani chwili, wrócić do pałacu, by odnaleźć duszę Feng Minga. Jak miał teraz zawrócić konie, nawet wiedząc, że znajdujący się w obozie szpieg nie jest błahą sprawą? To, co teraz było najważniejsze, to ochrona bezbronnego ciała Feng Minga, znajdującego się w obozie. Jeśli szpieg wraz ze swymi sprzymierzeńcami w podstępny sposób skrzywdzi Księcia, to co wtedy się stanie?!

Serce Rong Tiana bolało spalane strachem, jednak wyraz jego twarzy wciąż nie wyrażał żadnych emocji, kiedy spokojnie uśmiechnął się i powiedział:

To tylko niewielki problem, cóż on sam może zdziałać. Będę kontynuował swoją podróż do stolicy, by spotkać się z Królową Wdową. – Przerwał na chwilę, po czym chłodno dodał: – Tong Er!

Tak, Wasza Wysokość!

Na twych barkach pozostawiam obowiązek sprawdzenia wszystkiego. Natychmiast pojedziesz do obozu i wraz z głównodowodzącym Dong Lang zajmiesz się sprawą. Pojmać posłańca i poddać go przesłuchaniu, schwytać wszystkich, którzy są w to zamieszani i nie oszczędzać nikogo, kto miał z nim kontakt. Nikt nie może wejść ani opuścić obozu. Upewnij się, że wszystko wokół obozu jest zabezpieczone.

Rozkaz, Wasza Wysokość! – wykrzyczał Tong Er i zmarszczył brwi, ze zdziwieniem pytając: – Wasza Wysokość naprawdę nie wraca z Tong Er do obozu?

Czekają na mnie inne ważne sprawy. Sytuacja w obozie jest pilna, lepiej się pośpiesz.

Mężczyzna nie zwlekał ani chwili dłużej. Wyprzedził bratanka i ruszył w drogę powrotną do stolicy Xi Qin.

Na niebie rozbłysły już miliony gwiazd, ale Rong Tian nie podziwiał ich piękna, bo w jego głowie tliła się tylko jedna myśl: proszę was, bogowie w niebiosach, błagam, abyście dla mnie zaopiekowali się Księciem Xi Rei, Feng Mingiem.

Tłumaczenie: Polandread

Tom I
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23

Tom II
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49

Tom III
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Rozdział 56
Rozdział 57
Rozdział 58
Rozdział 59
Rozdział 60
Rozdział 61
Rozdział 62

Tom IV
Rozdział 63
Rozdział 64
Rozdział 65
Rozdział 66
Rozdział 67
Rozdział 68
Rozdział 69
Rozdział 70
Rozdział 71
Rozdział 72
Rozdział 73
Rozdział 74
Rozdział ekstra

Tom V
Rozdział 75
Rozdział 76
Rozdział 77
Rozdział 78
Rozdział 79
Rozdział 80
Rozdział 81
Rozdział 82
Rozdział 83
Rozdział 84
Rozdział 85
Rozdział 86
Rozdział 87
Rozdział 88
Rozdział 89
Rozdział 90
Rozdział 91
Rozdział 92
Rozdział 93
Rozdział 94
Rozdział 95
Rozdział 96
Rozdział 97

Tom VI
Rozdział 98
Rozdział 99
Rozdział 100
Rozdział 101
Rozdział 102
Rozdział 103
Rozdział 104
Rozdział 105
Rozdział 106
Rozdział 107
Rozdział 108
Rozdział 109
Rozdział 110
Rozdział 111
Rozdział 112
Rozdział 113
Rozdział 114
Rozdział 115
Rozdział 116
Rozdział 117

Tom VII
Rozdział 118
Rozdział 119
Rozdział 120
Rozdział 121
Rozdział 122
Rozdział 123
Rozdział 124
Rozdział 125
Rozdział 126
Rozdział 127
Rozdział 128
Rozdział 129
Rozdział 130
Rozdział 131
Rozdział 132

4 Comments

  1. Polandread

    No, ciekawie się zapowiada :) Sama jestem zaintrygowana tym, co się wydarzy dalej, więc postaram się znaleźć dla tego projektu jak najwięcej czasu, żebyśmy mogli szybko poznać zakończenie tomu 6.

    Odpowiedz

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.