Następnego dnia pogoda znacząco się zmieniła, a powietrze z zimnego stało się niemalże lodowate. Biały śnieg okrył cały dziedziniec.
Wczesnym rankiem Gui Sen zapukał do drzwi Feng Minga.
Fan Jia było krajem, gdzie z pewnością nawet mężczyźni wpisywali się w standardy „piękna”.
Gui Sen zaprezentował się od stóp do głów odziany w czarną szatę, nawet jego peleryna była tego koloru. Biała cera nabrała lekkich rumieńców, a cała jego postać emanowała niezwykłym światłem. Nie jeden mógłby przyznać, iż jest on niezwykle przystojny i elegancki.
Feng Ming miał dziś w planach pospać jak najdłużej w swym ciepłym łóżku. Jednakże jego plany zostały zakłócone przez Chiu Lan i pozostałe dwie służące, które niemalże wyciągnęły Księcia z posłania, a on nawet nie miał siły walczyć. Pomogły obmyć mu twarz i ubrały go, sprawiając, iż w ciągu krótkiego czasu był gotowy przyjąć niezapowiedzianego gościa.
– Dzień dobry, Pierwszy Książęcy Małżonku, przyszedłeś dziś bardzo wcześnie.
Kiedy Feng Ming wyszedł ze swej prywatnej kwatery, pierwszym co zobaczył to widok Gui Sena siedzącego swobodnie i popijającego herbatę. Złożył więc szybko swe ręce razem i podniósł je wysoko, składając przy tym powitalny ukłon.
Ponieważ niedawno się obudził, odczuł niezwykłe zadowolenie z faktu, iż ogień z pobliskiego paleniska pozostawiał pomieszczenie w komfortowym cieple.
Jego dostosowany do okazji ubiór stanowiła jedwabna purpurowa szata z delikatnymi ozdobieniami. Jego szyja, nadgarstki i talia były owinięte wokoło delikatną tkaniną, którą Chiu Lan osobiście wybrała, aby dopełnić jego strój. Pomimo iż miał na sobie szatę, która została skompletowana pod wpływem chwili, Feng Ming nosił ją z wdziękiem i szlachetną elegancją, które czyniły jego osobę bardzo wyjątkową.
Gdy tylko Gui Sen podniósł swą głowę i zobaczył Księcia, jego oczy natychmiast pojaśniały, wstał ze swego miejsca i szeroko się uśmiechnął:
– Gui Sen specjalnie przybył tu dziś, aby pogratulować Koronowanemu Księciu. Wczoraj, Wasza Wysokość, dałeś popis swych zdolności, dzięki którym Trzecia Księżniczka wyraziła zgodę, aby pojechać z Tobą do Xi Rei. Jej Wysokość rozmawiała już z Królem Fan Jia o jej postanowieniach.
Wszyscy byli zaskoczeni, że sprawy poszły tak gładko, a Trzecia Księżniczka przystała na propozycję i podjęła działanie w tak szybkim czasie.
Cała delegacja, wliczając w to Feng Minga, wydała z siebie zaskoczone „Ach!”. Książę odwrócił głowę w kierunku Urzędnika Xia i Generała Tonga i zauważył, że na twarzach obojga malowało się zdumienie i nieprawdopodobna radość.
– Ponadto również Król Fan Jia uważa, że śmierć An Xuna nie była z winy Xi Rei, więc dał rozkaz opuszczenia granic Xi Rei i natychmiastowego odwrotu armii Fan Jia. – Gui Sen niespiesznie poinformował o tej najważniejszej ze spraw.
Generał Tong zaśmiał się na całe gardło i przyklasnął w dłonie:
– To wspaniała nowina!
Urzędnik Xia oddał pokłon Gui Senowi i szczerze przemówił:
– Dziękujemy za hojną pomoc Waszej Wysokości Pierwszego Książęcego Małżonka, bez którego nasz sukces z pewnością nie miałby miejsca. Xi Rei nigdy nie zapomni o życzliwości Waszej Wysokości.
Gui Sen odwdzięczył się uśmiechem i potrząsnął głową, aby zaprzeczyć:
– To zbędne pochlebstwa. Gui Sen naturalnie chciał tylko pomoc swej rodzinie. – Odwrócił się, by spojrzeć w stronę Feng Minga i w przyjazny sposób dodał – Za trzy dni Król Fan Jia chciałby osobiście spotkać się z Księciem i żałuje, że z powodu choroby nie może tego zrobić wcześniej. Przez kolejne dwa dni Książę An He, jeśli tylko sobie tego życzy, może cieszyć się zwiedzaniem pięknych zimowych krajobrazów Fan Jia. Pozwól również Gui Sanowi, aby był twym przewodnikiem. Czy brzmi to zachęcająco?
Feng Ming nie był zbyt wybredny, jeśli chodzi o jakiekolwiek zaproszenie umożliwiające zwiedzanie i dobrą zabawę w Fan Jia. Szybko przypomniał sobie białego ogiera należącego do Gui Sena, którego miał możliwość widzieć wcześniej. Kiedy miał już przytaknąć na zgodę, Lie Er wtrącił się do rozmowy:
– Książę, w ciągu najbliższych dwóch dni prawdopodobnie będziemy mogli wyśliznąć się niezauważenie i wmieszać w tłum mieszkańców tak, aby móc popatrzeć na ich codzienne życie.
Urzędnik Xia natychmiast dodał:
– Ach, to prawda, jeśli wszyscy wokół będą wiedzieć, że jesteśmy delegacją z Xi Rei, wtedy nie będziemy mogli doświadczyć tutejszego stylu życia i zapoznać się z codziennymi zwyczajami.
– Jeśli tego sobie życzysz, Książę, oczywiście mogę zabrać cię na wycieczkę, byś zapoznał się z życiem pospólstwa – powiedział Gui Sen.
Lie Er natychmiast wtrącił się z powątpiewającym uśmiechem:
– Pierwszy Książęcy Małżonek jest osobą niezwykle dystyngowaną, a także wszędzie rozpoznawalną. W jaki sposób miałbyś przebrać się i odgrywać rolę plebejusza?
Jasna cera Gui Sena zrobiła się jeszcze bledsza. Uśmiechnął się i powiedział:
– Jeśli tak wygląda sprawa, to lepiej będzie, jeśli Gui Sen nie będzie towarzyszył Koronowanemu Księciu. – Mężczyzna odwrócił głowę w kierunku Lie Er i spojrzał na niego pogardliwie, zanim ponownie przemówił do Feng Minga.
– Książę, Gui Sen ma jeszcze szereg innych spraw, które dzisiaj wymagają mej obecności. Powinienem już iść. – Można było zauważyć, że opuścił pomieszczenie bardzo rozgniewany.
Kiedy tylko Pierwszy Książęcy Małżonek zniknął z pola widzenia, Feng Ming podrapał się po głowie, obrócił się i zakłopotany skupił uwagę na swym służącym.
– Lie Er, z jakiego powodu traktujesz Gui Sena w tak okropny sposób? Był niezwykle miły, proponując mi swe towarzystwo. Może nawet miałbym szansę na konną przejażdżkę…
Mistrz Xia pogładził się po swojej bródce i uśmiechnął tajemniczo, jednak zachował milczenie.
Lie Er zignorował karcące spojrzenie Księcia i milczał przez dłuższą chwilę, po czym odpowiedział cierpliwie i z respektem swemu panu:
– Książę, wczoraj Gui Sen tylko uciekał przed trudnościami i był kompletnie rozczarowany i przygnębiony, więc dlaczego dziś pojawia się w tak znakomitym humorze, aby przekazać nam te dobre wieści?
– Nie wiem… – Feng Ming był nieco zmartwiony tym, co mógłby usłyszeć od Lie Er, jednak nie wstydził się zapytać swego sługi o podpowiedź. – Więc powiedz mi dlaczego?
Lie Er spojrzał ukradkiem na Urzędnika Xia i oferując Księciu w zamian szeroki uśmiech:
– Jestem tylko nic nieznaczącym służącym, ja również tego nie wiem. Jednakże Mistrz Xia z pewnością to wyjaśni.
Feng Ming natychmiast skierował swą uwagę na starego człowieka.
Pod obstrzałem nagłych spojrzeń Urzędnik Xia przestał gładzić swą kozią bródkę, westchnął i w końcu powiedział:
– Trzecia Księżniczka jest nadzwyczajnie niecierpliwa. Gui Sen jest zbyt życzliwy, a i sam Król Fan Jia zachowuje się bardzo przyjaźnie w stosunku do nas. Jednakże w tych okolicznościach ta sytuacja jest dość dziwna. Stary Xia nie zdążył zebrać jeszcze wszystkich informacji, stąd nie jest w stanie wyciągnąć wniosków. Nie są to niestety proste sprawy. Książę musi zachować szczególną ostrożność.
– To prawda, Fan Jia jest inne od Xi Rei, więc najlepiej będzie, jeśli Wasza Wysokość pozostanie w tym budynku i nie będzie swobodnie go opuszczał. – Generał Tong poparł jego słowa.
Wewnątrz siebie Feng Ming pomyślał: Kiedy byłem w Xi Rei, to czyż też nie miałem pozwolenia na swobodne opuszczanie Książęcych kwater?
Niemniej jednak widział, jak poważny wyraz miały ich twarze i nie mógł nic na to poradzić, ale poczuł lekki strach. Po chwili wzruszył ramionami i niemal wykrzyczał:
– Dobrze, zawsze wszystko jest podejrzane. Czy Rong Wang wysłał was, abyście straszyli mnie w jego imieniu?
Mimo wszystko wiedział, że sytuacja nie jest normalna, więc jedyne, co mógł zrobić, to posłusznie zostać w swej kwaterze obserwując przez okno padający i okrywający wszystko śnieg.
Chiu Lan, Chiu Xing, Chiu Yue i Lie Er towarzyszyli mu, bawiąc się, grając i robiąc wszystko, co w ich mocy, aby go zabawić.
Generał Tong i jego żołnierze zajęli się ochroną budynku, a Urzędnik Xia był jedynym, który wyszedł na zewnątrz, by pozałatwiać sprawy. Nikt jednak nie wiedział, czym one dokładnie były.
Tłumaczenie: Polandread
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Tom II
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Tom III
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Rozdział 56
Rozdział 57
Rozdział 58
Rozdział 59
Rozdział 60
Rozdział 61
Rozdział 62
Tom IV
Rozdział 63
Rozdział 64
Rozdział 65
Rozdział 66
Rozdział 67
Rozdział 68
Rozdział 69
Rozdział 70
Rozdział 71
Rozdział 72
Rozdział 73
Rozdział 74
Rozdział ekstra
Tom V
Rozdział 75
Rozdział 76
Rozdział 77
Rozdział 78
Rozdział 79
Rozdział 80
Rozdział 81
Rozdział 82
Rozdział 83
Rozdział 84
Rozdział 85
Rozdział 86
Rozdział 87
Rozdział 88
Rozdział 89
Rozdział 90
Rozdział 91
Rozdział 92
Rozdział 93
Rozdział 94
Rozdział 95
Rozdział 96
Rozdział 97
Tom VI
Rozdział 98
Rozdział 99
Rozdział 100
Rozdział 101
Rozdział 102
Rozdział 103
Rozdział 104
Rozdział 105
Rozdział 106
Rozdział 107
Rozdział 108
Rozdział 109
Rozdział 110
Rozdział 111
Rozdział 112
Rozdział 113
Rozdział 114
Rozdział 115
Rozdział 116
Rozdział 117
Tom VII
Rozdział 118
Rozdział 119
Rozdział 120
Rozdział 121
Rozdział 122
Rozdział 123
Rozdział 124
Rozdział 125
Rozdział 126
Rozdział 127
Rozdział 128
Rozdział 129
Rozdział 130
Rozdział 131
Rozdział 132