Podążając za przewodnictwem Księcia Gui Sena, mała grupa delegatów z Xi Rei skierowała się na południe stolicy i szła przez około pół godziny, zanim przybyła do rezydencji Trzeciej Księżniczki.
Już na pierwszy rzut oka widać było, że Księżniczka była bardzo rozpieszczana przez swego ojca. Jej wspaniała posiadłość była równie imponująca, jak sam Pałac Imperialny. Przed bramą główną ustawiona była para olbrzymich lwów wyrzeźbionych z białego jadeitu oraz tuzin elitarnych żołnierzy stojących na straży i rozglądających się bacznie wokoło.
Feng Ming wysiadł ze swej karety, a jego oczy niemalże przykleiły się do niesamowitych detali zdobiących dom jego Książęcej Ciotki. W jednej chwili ogarnął go dziwny niepokój, jednak sam nie wiedział, co było jego przyczyną.
Gui Sen jako przewodnik zaczął prezentację:
– Książę An He, to jest rezydencja Trzeciej Księżniczki. Nasz Król uwielbiał swą córkę, więc dał jej specjalne pozwolenie na wybranie miejsca, w którym chciałaby osiąść oraz osobiście również nadzorowała jego budowę. Posiadłość jest usytuowana koło jeziora, a z drugiej strony otaczają ją góry. Pawilony i główny dom zostały tak zaprojektowane, aby w jak największym stopniu zachować naturalne otoczenie, co wzbudza jeszcze większy podziw. Trzecia Księżniczka Fan Jia jest niezrównaną i wspaniałą kobietą, niestety przedwczesna śmierć Książęcego Małżonka, An Xuna, pozostawiła ją samą na tym świecie.
Zwykła przemowa Gui Sena zamieniła się w imponujący opis bardzo długiego poematu.
Niestety Feng Ming wiedział bardzo niewiele o konstrukcjach i architekturze, toteż nie zrozumiał nic ze słów Gui Sena. Przypomniał sobie jednak ostrzeżenie Rong Tiana, o tym, że, nawet jeśli czegoś nie wie, to musi udawać, że tę wiedzę posiada.
Feng Ming co jakiś czas kiwał głową i delikatnie się uśmiechał, pokazując mężczyźnie swój podziw, jednak w środku myślał:
Dlaczego jesteś taki szczęśliwy, że Król tak bardzo uwielbia swą Trzecią Córkę? Lepiej uważaj, w przeciwnym razie tron przypadnie wdowie, a wtedy ty będziesz tylko na to patrzeć i płakać.
Kiedy wszyscy byli już gotowi, Gui Sen poprawił swój strój i dumnie poprowadził Feng Minga w kierunku bramy głównej.
Zanim jednak zdążyli zrobić krok i wejść do środka, ku ich ogromnemu zaskoczeniu straż natychmiast zabarykadowała przejście.
– Wasza Wysokość Pierwszy Książęcy Małżonku, proszę się zatrzymać. Jej Wysokość Trzecia Księżniczka wydała rozkaz zabraniający wpuszczania dziś jakichkolwiek gości. Księżniczka jest obecnie zajęta i prosi, aby Wasza Wysokość Pierwszy Książęcy Małżonek zajął się Koronowanym Księciem Xi Rei, z którym spotka się ona w późniejszym wyznaczonym terminie.
Gui Sen zaniemówił na moment, jednak po chwili odpowiedział:
– Wczoraj zostałem poinformowany przez Trzecią Księżniczkę o wyznaczonej na dziś dacie spotkania. Koronowany Książę Xi Rei stoi właśnie przed jej drzwiami, jak ona może odmówić tak niespodziewanie spotkania się z nim?
Strażnik wydawał się zmieszany, szybko zasalutował i odpowiedział:
– Proszę Waszą Wysokość, aby się nie złościł. Dziś z samego rana przybył niespodziewanie bardzo ważny gość, a Jej Wysokość Trzecia Księżniczka, nie mogła odmówić mu tego spotkania.
Pierwszą rzeczą z samego rana, jaką otrzymała delegacja Feng Minga, było zamknięcie przed nim drzwi i odmowa spotkania. W sposób oczywisty dawało to wrażenie, iż Trzecia Księżniczka traktuje ich chłodno i wyraźnie odrzuca dobrą wolę pojednania. Sprawiło to, że każdy z przybyłych spojrzał po sobie z niepokojem.
Generał Tong, rozwścieczony brakiem poszanowania dla jego Koronowanego Księcia, chłodno powiedział:
– Trzecia Księżniczka jest zajęta, bo podejmuje właśnie ważnego gościa, zatem Koronowany Książę Xi Rei, który podróżował tu tysiące mil, aby się z nią spotkać, jest nikim więcej, jak tylko podrzędnym odwiedzającym?
Lie Er, który dzisiaj był jednym z osób towarzyszących Feng Mingowi, słysząc wypowiedź Generała Tonga, szybko przystąpił do działania i aby złagodzić nieco nastrój, niewinnie zaśmiał się, mówiąc:
– Generale Tong, nie ma potrzeby tak się denerwować. Nie jest to przecież olbrzymi problem. Pozwólmy Jego Wysokości Pierwszemu Książęcemu Małżonkowi odpowiednio się nami zająć.
W przemowie młodzieńca wyczuć było można odrobinę szyderstwa skierowaną w Księcia Gui Sen, kwestionującą jego umiejętności w odpowiednim podejmowaniu gości. Zwłaszcza teraz, kiedy tak ważne spotkanie, które sam wcześniej aranżował, zostało tak nagle odwołane.
Pomiędzy trzema zięciami Króla Fan Jia, od zawsze istniała rywalizacja o tron. Ich wspólne relacje były chłodne i tylko przed otoczeniem udawali, że ich wzajemnie stosunki są przyjacielskie.
Teraz kiedy An Xun był martwy, a Trzecia Księżniczka została wdową, Gui Sen zaczął przygotowywać się do przejęcia władzy, mając o jednego mniej konkurenta.
Słuchając prowokującej wypowiedzi Lie Er, mężczyzna natychmiast zmienił zdanie. Przywołał we wspomnieniach odwieczną wrogość, jaką żywił do dwóch pozostałych konkurentów i pomyślał, że Księżniczka umyślnie zaplanowała to, aby upokorzyć go przed wszystkimi. Zaczęła w nim kipieć złość, więc uśmiechnął się zimno i przez zaciśnięte zęby powiedział:
– Haha, to oczywiste, że gość, który pierwszy przybędzie, będzie miał pierwszy prawo do spotkania. Kim jest ten honorowy gość, tak ważny, że Trzecia Księżniczka nie dotrzymuje słowa danego Koronowanemu Księciu An He? Gui Sen naprawdę chce zobaczyć, kim on jest! – Przerwał na chwilę, po czym wykrzyknął: – Zejść mi z drogi! – Zerwał się z miejsca i pomaszerował prosto do rezydencji.
Imperialni gwardziści, patrolujący posiadłość Księżniczki, byli świadomi tego, że ich Pani nie ma najmniejszych szans, aby zostać Królową Fan Jia. Tron przypadnie jednemu z dwóch Książęcych Małżonków, więc nie chcąc urazić Gui Sen, natychmiast ustąpili z drogi, dając przejście przyszłemu Królowi.
Feng Ming przyglądał się temu i potrząsając swą głową, westchnął:
Bycie kobietą w tej erze jest żałosne. Jej mąż niedawno umarł, a ona już stała się ofiarą nękania. Nawet gwardziści nie są w stanie powstrzymać intruza, nawet miłość jej ojca jest niewystarczająca? Hm, jednak jest w tym pewien plus, jeśli Trzecia Księżniczka i Gui Sen skoczą sobie do gardeł, to będzie znacznie łatwiej przekonać ją, aby wróciła z nami do Xi Rei.
Podążając za swym przewodnikiem Gui Senem, mała delegacja Feng Minga weszła do książęcej posiadłości. Idąc szybkim krokiem przeszli przez kilka wspaniałych dziedzińców, sporadycznie wypełnionych kwitnącymi drzewami wiśni.
Lie Er przyspieszył nieco, dopóki nie znalazł się tuż za Feng Mingiem. Przechylił się w kierunku Księcia i wyszeptał:
– Osoba, która odwiedza Trzecią Księżniczkę to Król Ruo Yan, władca Królestwa Li. Wstąpił na tron dwa lata temu i z sukcesem powiększa znaczenie i pozycję swego państwa. To nadzwyczajnie potężny władca spośród wszystkich jedenastu Królestw. Z tego, co słyszałem, Królowa Li niedawno zmarła, a teraz on pojawia się, by w sekrecie spotkać się z Trzecią Księżniczką. Jest bardzo prawdopodobne, że przyjechał tu z propozycją małżeństwa.
Feng Ming zniżył swój głos i zapytał:
– Skąd dokładnie wiesz, że to Ruo Yan?
– Przed rezydencją Księżniczki jest kilka karet. Zauważyłem, że jedna z nich stoi w niewielkim oddaleniu od reszty. Ma ona wygrawerowane królewskie insygnia po obu stronach. Jednak nie są zbyt widoczne i trzeba się im baczniej przyjrzeć.
Książę wydął wargi. Tak naprawdę, to nawet nie zauważył żadnych innych karet stojących przed posiadłością. Spojrzał gniewnie w kierunku prowadzącego ich uparcie Gui Sena, po czym obrócił się do Lie Er i zapytał:
– Jeśli będziemy dalej szturmować wejście, czy to nie oznacza, że wpadniemy prosto na Króla Li?
Lie Er wyglądał na bardzo zadowolonego i z triumfem odpowiedział:
– Gui Sen zasłużył sobie na to.
– Lie Er, Gui Sen nie uraził cię przecież w żaden sposób, dlaczego tak się zachowujesz?
– Wasza Wysokość nie widzi, jak Gui Sen spogląda na ciebie! Wygląda, jakby chciał cię pożreć żywcem!
Feng Ming lekko zmieszany, zmarszczył brwi:
– Coś ci się pomieszało. Ja niczego nie zauważyłem.
– Hmph! Zbyt dobrze znam to spojrzenie w męskich oczach, zbyt wiele ich widziałem, a jego jest jak spojrzenie dzikiego wygłodzonego psa widzącego soczysty kawał mięsa!
Feng Ming zadrżał, słysząc tę uwagę i upomniał sam siebie, że musi być bardziej czujny.
Szli tak jeszcze przez kilka minut, po czym weszli na bardzo elegancki dziedziniec, znacznie wyróżniający się od pozostałych. Wokół całego ogrodu białe, czerwone i czarne kwiaty, kwitły na przemian jaskrawymi barwami, a ich delikatna woń wypełniała powietrze. W oddali można było usłyszeć szum wody, a dźwięk ten był słodki i kojący.
To miejsce z pewnością należało do prywatnych kwater Księżniczki, nawet Gui Sen zdawał się teraz mniej porywczy niż chwilę temu, a jego kroki stały się bardziej uległe.
Myśli wszystkich jeszcze raz skupiły się na celu ich misji, której sukces zależy od dzisiejszego spotkania z Trzecią Księżniczką. Na ich twarzach pojawiła się powaga. Zachowując głębokie milczenie, weszli w końcu do przestronnego pawilonu, którego wejście przesłonięte było ciężką kurtyną w misternie haftowane feniksy. Nagle materiał został rozdzielony, a zza niego wyszła służąca, odziana w długą niebieską szatę. Była ładna i miała smukłą posturę, a jej oczy lśniły delikatnym blaskiem.
Widząc nieoczekiwanych gości, uśmiechnęła się nieznacznie i szybko podeszła w ich kierunku. Stając na wprost Gui Sena, skłoniła się nisko i powiedziała:
– Pozdrawiam Pierwszego Książęcego Małżonka. Trzecia Księżniczka podejmuje właśnie bardzo ważnego gościa, przybyłego z bardzo daleka. Księżniczka prosi Waszą Wysokość oraz Koronowanego Księcia An He, by zaczekali chwilę w sali głównej.
Gui Sen dobrze znał tę służącą. Dziewczyna zwana Fen Yan miała wysoką pozycję i służyła bezpośrednio pod rozkazami Księżniczki. Była bardzo przebiegła, szybka i inteligentna. Oczywiście wiedziała, że delegacja ominęła straże i weszła na teren rezydencji, pomimo przekazanej prośby o przełożenie spotkania. Gui Sen nie chcąc wdawać się w dłuższą dyskusję z dziewczyną, uśmiechnął się i z drwiną w głosie powiedział:
– Och, posunęła się tak daleko, że każe czekać Księciu An He z boku? Kto może być aż tak ważny, że Trzecia Księżniczka wycofuje się ze swego wcześniej wyznaczonego spotkania?
Fen Yan uśmiechnęła się uroczo, pokazując dwa małe dołeczki w policzkach i odpowiedziała:
– Ja również nie wiem, ale to było dwóch dziwnych mężczyzn. Gdy tylko przybyli i weszli do komnaty, natychmiast zaczęli rozsypywać piach na podłogę. Nie mniej jednak Trzecia Księżniczka powiedziała, iż są oni honorowymi gośćmi, więc na pewno nimi są.
Feng Ming i Lie Er spojrzeli na siebie porozumiewawczo. Obaj pomyśleli, jak przebiegła jest ta mała pokojówka. W sprytny sposób manipulowała wielkim ego Gui Sena, mówiąc bardzo ostro i wyraźnie. Wiedziała, że dostojnych gości nie należy urazić, a jednocześnie nie dała mu podważać autorytetu swej pani.
Gui Sen chrząknął z niezadowoleniem, strzepnął rozgniewany rękawy swej szaty i ruszył naprzód, prosto w jej pułapkę;
– W takim wypadku, zobaczmy, jak dziwni są ci goście…
Tłumaczenie: Polandread
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Tom II
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Tom III
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Rozdział 56
Rozdział 57
Rozdział 58
Rozdział 59
Rozdział 60
Rozdział 61
Rozdział 62
Tom IV
Rozdział 63
Rozdział 64
Rozdział 65
Rozdział 66
Rozdział 67
Rozdział 68
Rozdział 69
Rozdział 70
Rozdział 71
Rozdział 72
Rozdział 73
Rozdział 74
Rozdział ekstra
Tom V
Rozdział 75
Rozdział 76
Rozdział 77
Rozdział 78
Rozdział 79
Rozdział 80
Rozdział 81
Rozdział 82
Rozdział 83
Rozdział 84
Rozdział 85
Rozdział 86
Rozdział 87
Rozdział 88
Rozdział 89
Rozdział 90
Rozdział 91
Rozdział 92
Rozdział 93
Rozdział 94
Rozdział 95
Rozdział 96
Rozdział 97
Tom VI
Rozdział 98
Rozdział 99
Rozdział 100
Rozdział 101
Rozdział 102
Rozdział 103
Rozdział 104
Rozdział 105
Rozdział 106
Rozdział 107
Rozdział 108
Rozdział 109
Rozdział 110
Rozdział 111
Rozdział 112
Rozdział 113
Rozdział 114
Rozdział 115
Rozdział 116
Rozdział 117
Tom VII
Rozdział 118
Rozdział 119
Rozdział 120
Rozdział 121
Rozdział 122
Rozdział 123
Rozdział 124
Rozdział 125
Rozdział 126
Rozdział 127
Rozdział 128
Rozdział 129
Rozdział 130
Rozdział 131
Rozdział 132