Hej, hej! c:
Witajcie na aktualce pod szyldem Yuki Shimizu. Jest reszta pierwszego tomiku Kachou i pierwszy rozdzialik kolejnego tomu Ze. Jest także trochę Lueduo i Kamu c: Lueduo i Ze na następnej aktualce będzie więcej. Chyba c: Zobaczymy! Ale na pewno będzie ostatni rozdział Kamu Otoko c:
Dzięki anonimowej wspaniałej osobie jest też reszta pierwszego tomu Hua Hua (powieści). Czytajcie uważnie ostrzeżenia! Choć w sumie ostrzeżenie powinno być na prawie całej powieści, haha.
Nie wiedziałam jaką dodać grafikę do aktualki, więc coś z twittera Ogawy Chise. To zapowiedź jej nowej mangi, która będzie wydawana w magazynie OnBlue c: Możliwe, że to tyko krótki oneshot. Zobaczymy c:

Pobierz
Hua Hua You Long
Przypominam o czytaniu ostrzeżeń c: One nie kłamią, serio.
I przypominam też – nie zapomnijcie podziękować wspaniałej anonimowej osobie za to tłumaczenie c:
BIG BIG ARIGATOU <3
Big Big ARIGATOU :)
Biedny Lu Cang
Przeczytałam novelkę. Dziękuję bardzo osobie, która podjęła się tłumaczenia.
Swoją drogą, ktoś jeszcze nienawidzi Jinga? No co za podły, paskudny @#$^$&!!&% Po dziewiątym rozdziale miałam ochotę rzucić laptopem o ścianę!
Ślicznie dziękuję ekipie i tajemniczej osóbce za dzisiejsze pyszności
Matko Hua Hua You Long (Novel) jest po prostu, cudowne już nie mogę doczekać się ostatniego tomu^^


Mam nadzieje, że opowiadanie skończy się dla głównej pary szczęśliwie, ba ja w prost liczę na to!!!
Dziękuje ci za ciężką prace i poświęcenie nad tą Novelką droga tajemnicza osobo!!!!!!!
No i wielkie podziękowania dla całej grupy Dracena za ciężką prace!!!!
KOCHAM WAS!!!!!!!!!!
Jaka cudowna aktualka!! Znowu zarwę noc!!! Bardzo wam dziękuję za wszystko!
Dzięki za rozdziały :)
Będziecie pracować nad Harukaze no Etranger? Nie widzę tego u Was w planach, a na Candy Scans jest “współpraca z grupą Dracaena”.
W sumie trochę o tym zapomniałam… Ale tak, będziemy nad tym pracować. Już mamy nawet zaczęte, niedługo pewnie podeślemy do Candy wyczyszczony pierwszy tom c:
O, to super! To czekam
Dziękuję Wam i tajemniczej osóbce! : ) Cudowna sprawa mieć coś poczytać w weekend ^.^ Szczególnie, gdy nie wychodzi się z domu w upały, ponieważ się je źle znosi… Pozdrawiam!
Jeśli u Ciebie w domu jest znośnie, to zazdroszczę. Ja normalnie dzisiaj pół dnia przytulałam się do wiatraka. A drugie pół wiatrak chłodził laptopa, żebym mogła zrobić tą aktualkę :D